Władimir Ryżkow powiedział IAR, że do porozumienia dojść nie mogło, ponieważ obie strony konsekwentnie prezentują rozbieżne stanowiska.
Rosja mówi: my sami będziemy eksploatować złoża, sami będziemy transportować i sami będziemy sprzedawać bez waszego udziału, a Unia Europejska mówi: bez naszego udziału nie jesteście w stanie tego zrobić, bo nie macie pieniędzy i odpowiedniej technologii. Dopóki te przeciwstawne stanowiska się nie zmienią, nie będzie zgody. dlatego też nie jestem rozczarowany. Oczekiwałem wręcz, że rezultatu nie będzie.
Władimir Ryżkow zaznaczył, że w Rosji są reprezentowane różne poglądy na temat bezpieczeństwa energetycznego i stanowisko prezydenta Putina w tej kwestii nie jst jedynym. "Putin i Rosja to nie to samo" - powiedział Ryżkow.
Rosyjski deputowany przypomniał, że ostatnio w Rosji spada wydobycie gazu i podczas srogich mrozów tej zimy pojawiły się kłopoty z dostarczeniem odpowiedniej ilości gazu na potrzeby krajowe. W jego ocenie, jest więc oczywiste, że Rosja potrzebuje pieniędzy by zmodernizować ten sektor gospodarki.