Adam Michnik w wywiadzie dla "Wprost" największą partię opozycyjną określił mianem opozycji antysystemowej i antypaństwowej. Jego zdaniem taką opozycją jak teraz PiS, była przed wojną partia komunistyczna.
"To znaczy.. cokolwiek by zrobiły jakiegolwiek rządy, choćby to było dobre i pożyteczne, to - zdaniem tej partii - zawsze zasługiwało na potępienie i odrzucenie dlatego, że to było w ramach reguł gry. A partia komunistyczna to konkretne państwo polskie chciała unicestwić i na jego miejscu zbudować państwo typu bolszewickiego" - argumentował Michnik.
W wywiadzie dla tygodnika "Wprost" publicysta i redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" podkreślił, że mimo ostatnich wydarzeń, które mogły doprowadzić do destabilizacji kraju - kryzys, katastrofa smoleńska, kampania wyborcza -premier Donald Tusk swoimi poczynaniami nie dopuścił do destabilizacji. "To oznacza, że mamy premiera odpowiedzialnego za państwo, i z tego powinniśmy się cieszyć" - powiedział.
Mówiąc o błędach premiera publicysta zwrócił na pewne a sformłuowania, do których - jak to ujął - wkrada się pewien rodzaj arogancji i megalomanii. Michnik skrytykował też, bardzo ostrą - jego zdaniem - ingerencję ośrodka rządowego w rynek.
W tym kontekście mówił o rynku gier hazardowych.
Cały wywiad z redaktorem naczelnym "Gazety Wyborczej" w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost".
iar/Wptost/orzechowska/nyg
