"Wprost" zaznacza, że założenia kampanii opracowano pod koniec 1980. roku, kiedy ówczesne władze otrząsnęły się z szoku, jakim było powstanie "Solidarności". Autorzy planu stwierdzali, że nie jest wskazane podejmowanie masowego uderzenia ze strony władz, gdyz mogłoby to zrodzić strajk generalny. Dlatego też zdecydowano się na prowokowanie konfliktów o ograniczonej skali a następnie wykorzystywanie ich do zastraszania działaczy "Solidarności".
Tygodnik pisze, że od 1981 roku stosowana była z kolei strategia "propagandy chaosu", polegająca na podawaniu w mediach informacji, siejących panikę. Można było dowiedziec się na przykład, że organizowane przez opozycję strajki doprowadzą podczas nadchodzącej zimydo załamania systemu energetycznego i wyczerpania zapasów żywności. Sugerowano też, że zimy moze nie przeżyć nawet około dwóch milionów Polaków.
O szczegółach metod służących władzom PRL w zwalczaniu "Solidarności" pisze "Wprost".
Wprost/MagM/dyd