Jak podkreślił jeden z nich - Kazimierz Janusz - przed 30 laty członkowie ROPCiO pielgrzymowali na Jasną Górę duchem, gdyż ciałem byli w więzieniach. Bardzo zależało im na tym, aby przybyć w to miejsce, ponieważ - jak podkreślił - Jasna Góra jest symbolem polskiej tożsamości i patriotyzmu.
Według Andrzeja Czumy, ewenementem Ruchu było to, że wśród praw człowieka i obywatela lokował także prawo do wolności i niepodległości. Wyjaśnił, że ani w Paktach przyjętych przez ONZ w roku 1966, ani w Deklaracji przyjętej w 1948 roku nie było o tym mowy.
Pielgrzymi przekazali jako wotum dla Matki Bożej tablicę przedstawiającą orła z rozłożonymi skrzydłami, które otaczają kartę papieru z napisem: "Votum Maryi Królowej Polski w podzięce za odzyskanie przez Ojczyznę niepodległości w 30. rocznicę powstania Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela składają założyciele i uczestnicy."
Pielgrzymka na Jasną Górę kończy obchody jubileuszu 30-lecia Ruchu. Złożyły się na nie między innymi zorganizowany na Uniwersytecie Warszawskim panel dyskusyjny na temat znaczenia ROPCiO dla działań na rzecz niepodległości Polski przed powstaniem Solidarności oraz uroczystości odznaczenia zasłużonych działaczy i współpracowników Ruchu przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
