Decyzję w tej sprawie podjął dyrektor Muzuem na Majdanku Edward Balawejder, po konsultacjach z ministrem kultury i byłymi więźniami obozu, jak również środowiskami żydowskimi. Protesty w sprawie planowanego przedstawienia nie trafiły bezpośrednio do dyrektora, ale głównie do mediów.
Zdaniem dyrektora Balawejdera, miejsce byłego obozu na Majdanku musi służyć wyłącznie prawdzie i pojednaniu. Nie można więc podejmować działań przeciwko grupom ludzi zainteresowanym funkcjonowaniem muzuem. Dyrektor poinformował, że nic przeciwko wystawieniu "Jesus Christ Superstar" na terenie byłego obozu koncentracyjnego nie mieli byli więźniowie czy środowiska kombatanckie.
Dyrektor Teatru Muzycznego w Lublinie Jacek Boniecki uważa, że wszelkie głosy krytyki wystawienia tej rock opery na Majdanku są przedwczesne, a ci którzy zabierają głos nie znają tematu. Podkreśla, że "Jesus Christ Superstar" miał być wystawiony jako przeniesiona w 21 wiek historia człowieka, a ta idea powinna łączyć, a nie dzielić.