W oświadczeniu, wydanym po posiedzeniu zarządu, czytamy, że sposób prowadzenia kampanii samorządowej "szczególnie przez polityków PiS był bardzo agresywny i arogancki". Władze SLD stwierdzają, że ewentualne polityczne koalicje w samorządach Lewica i Demokraci będą zawierać z ugrupowaniami, z którymi będzie można skutecznie realizować przedstawiony w kampanii program.
Według nieoficjalnych informacji podczas obrad zarządu nie było mowy o sytuacji w Warszawie. Wcześniej szef SLD Wojciech Olejniczak zapowiadał, że koalicja Lewicy i Demokratów ma w piątek ogłosić swoje stanowisko wobec drugiej tury wyborów prezydenta Warszawy. Szef Sojuszu uzależniał tę decyzję od ewentualnej przyszłej koalicji w Radzie Warszawy. PO ma w niej 27 mandatów, PiS - 22 a lewicowa koalicja - 11 radnych.
