Do odrzucenia weta potrzeba było większości 3/5 głosów posłów obecnych na sali, a więc 269. Za ponownym uchwaleniem ustawy zagłosowało 245 posłów, przeciw było 160, a 42 wstrzymało się od głosu.
Szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski nie traktuje tego głosowania w kategoriach porażki. Jak powiedział, to historyczny dzień. Dodał, że "Prawo i Sprawiedliwość do medialnej koalicji z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin doprosiło Napieralskiego, Czarzastego i Kwiatkowskiego". Zdaniem Chlebowskiego decyzja SLD świadczy o tym, że partia pogodziła się z - jak to ujął - rolą przystawki dla PiSu.
Zbigniew Chlebowski powiedział, że ustawa przygotowana przez Platformę Obywatelską nie była zapewne doskonała. Ale po raz pierwszy - co podkreślił - od 15-tu lat Platforma podjęła próbę "wyrzucenia polityków z mediów publicznych". Zbigniew Chlebowski podkreślił, że PO zaproponowała tutaj nową jakość, zaś - jak to ujął - politycy wybrali posady i stanowiska. Szef klubu PO powiedział, że osobiście nie wyobraża sobie jakiejkolwiek współpracy z Lewicą przy ustawie medialnej.
Nad tak zwaną dużą ustawą medialną trwają prace w ministerstwie kultury. Mają się w niej znaleźć propozycje dotyczące finansowania mediów publicznych, ma być tez określona misja Polskiego Radia i TVP.
Zbigniew Chlebowski powiedział, że warto jeszcze popracować nad tym projektem kilka, kilkanaście miesięcy.