Marek Wełna, byłyszef zespołu prokuratorów badających sprawę mafii paliwowej zeznał, że ekipa Zbigniewa Ziobry żądała zatrzymania osób o znanych nazwiskach, mimo że nie było na nich mocnych dowodów - pisze "Newsweek". W rozmowie z IAR Marek Wełna powiedział, że nie będzie komentował sprawy, ponieważ w ten sposób złamałby tajemnicę śledztwa.
Według Zbigniewa Ziobry, list prokuratora Wełny w sprawie mafii paliwowej był już publikowany w mediach w czasach, gdy Ziobro był prokuratorem generalnym. Były minister sprawiedliwości przypomniał, że Marek Wełna złożył te zeznania 10 miesięcy temu.
Zbgingiew Ziobro powiedział, że za czasów piastowania przez niego fukcji prokuratora generalnego sukcesy w walce z mafią paliwową były znacznie większe niż kiedykolwiek wcześniej. Dodał, że w ciągu dwóch lat prokuratura postawiła zarzuty dwukrotnie większej liczbie osób niż w ciągu poprzednich pięciu lat. Zbigniew Ziobro powiedział, że jest dumny ze swoich ówczesnych działań.
