Mówiąc o zmarłym ksiądz Zdzisław Peszkowski podkreślił, że ojciec Żelazek był jednym z najwybitniejszych znanych mu kapłanów. Kapelan Rodzin Katyńskich przypomniał, że misjonarz za swoją działalność otrzymał w 2002 roku nominację do Pokojowej Nagrody Nobla.
Ojciec Marian Żelazek rozpoczął swoją misję w Indiach w 1950 roku. Pierwsze 25 lat swojego pobytu duchowny poświęcił pracy nauczycielskiej wśród Adivasów, czyli indyjskich aborygenów. Od 1975 roku prowadził działalność misyjną w Puri, gdzie na przedmieściach zorganizował kolonię dla trędowatych. W ostatnim czasie liczyła 600 stałych pacjentów.
W sąsiedztwie kolonii ojciec Żelazek założył szkołę dla trędowatych dzieci.
Ojciec Marian Żelazek urodził się 30 stycznia 1918 roku w Palędziu koło Poznania. W 1937 roku wstąpił do Zgromadzenia Słowa Bożego (werbistów). Mając 22 lata - będąc jeszcze klerykiem - wraz z innymi werbistami został wywieziony przez Niemców do obozu koncentracyjnego w Dachau, gdzie więziony był pięć lat. Po zakończeniu wojny w listopadzie 1945 roku udał się do Rzymu na studia teologiczne w Instytucie Anselmianum, gdzie po ich ukończeniu w 1948 roku otrzymał święcenia kapłańskie.