Zmarła najstarsza Amerykanka, jedna z dwóch najdłużej żyjących osób na świecie. Mary Josephine Ray przeżyła 114 lat i 294 dni.
Mary Josephine Ray mieszkała w prywatnym domu starców w stanie New Hampshire. Jej stan zdrowia pogorszył się dwa tygodnie temu, jednak wcześniej prowadziła aktywny tryb życia. Jej wnuczka powiedziała, że babcia nigdy nie myślała o śmierci, a ostatnio planowała swoje 115 urodziny.
Mary Josephine Ray urodziła się w Kanadzie. W wieku 3 lat przeniosła się z rodzicami do Stanów Zjednoczonych. Przez całe życie pracowała w fabrykach w stanie Maine. Na emeryturę przeszła w wieku 80 lat. Jej pasją był football amerykański. Była zagorzałym kibicem drużyny Red Sox.
Mary Josephine Ray pozostawiła dwóch synów w wieku 85 i 86 lat, 8 wnucząt, 13 prawnucząt, 5 praprawnucząt i jednego prapraprawnuka.
Najstarszym człowiekiem na świecie jest obecnie Japonka Kama Chinen, która ma dziś 114 lat i 301 dni.
