"Życie Warszawy"-Gosiewski-HGW

"Życie Warszawy" publikuje obszerny artykuł polityka PiS Przemysława Gosiewskiego o sytuacji, w jakiej znalazła się Hanna Gronkiewicz-Waltz po spóźnieniu się ze złożeniem oświadczenia majątkowego męża. Gosiewski podkreśla, że wygaśnięcie mandatu prezydent Warszawy jest w tej sytuacji bezdyskusyjnym faktem i wynika z przepisów. Polityk zauważył, że potwierdzenie wygaśnięcia mandatu przez Radę Warszawy jest już tylko czynnością czysto techniczną. Wyjaśnił, że w związku z tym całkowicie prawdziwe jest oświadczenie wicepremiera Ludwika Dorna o tym, że prezydent Warszawy jest w sytuacji faktycznego wygaśnięcia mandatu. Gosiewski zaznaczył, że komisarza można powołać tuż po wejściu w życie uchwały o wygaśnięciu mandatu pani Gronkiewicz-Waltz. Polityk PiS zwrócił uwagę, że wprowadzenie ustawy, której zapisów nie wykonała Hanna Gronkiewicz-Waltz, popierała Platforma Obywatelska, a konkretny zapis o utracie mandatu w następstwie niezłożenia w ciągu 30 dni oświadczenia majątkowego zgłosił w Sejmie Sojusz Lewicy Demokratycznej. Przemysław Gosiewski podkreślił, że kiedy zgłaszano te rozwiązania, to Platforma uważała je za słuszne, ale kiedy dotknęły one ich przedstawicieli, to nagle politycy PO zmienili zdanie. Polityk zwrócił uwagę, że obowiązku nie dopełniło także wielu burmistrzów wybranych z ramienia PiS, ale zauważył, że jego ugrupowanie uznało, iż skoro popełnili oni błąd, to muszą za niego zapłacić. Gosiewski przyznał, że nowe wybory w Warszawie stanowią dla Prawa i Sprawiedliwości zaskoczenie i zaznaczył, że jego partia nie wie, kogo wystawić jako swojego kandydata. Więcej o poglądach Przemysława Gosiewskiego na możliwość nowych wyborów prezydenta stolicy - w "Życiu Warszawy".