Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

11 czerwca informacja MSWiA i MSZ o Smoleńsku dla sejmowych komisji

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź szefa komisji spraw zagranicznych Andrzeja Halickiego (PO)
#

# dochodzi wypowiedź szefa komisji spraw zagranicznych Andrzeja Halickiego (PO) #

25.05. Warszawa (PAP) - 11 czerwca sejmowe komisje: spraw wewnętrznych i administracji oraz spraw zagranicznych wysłuchają informacji MSWiA i MSZ na temat metod i procedur zabezpieczenia zagranicznych podróży prezydenta w kontekście katastrofy pod Smoleńskiem. Wniosek o nią złożyło PiS.

Wiceszef Komisji Spraw Zagranicznych Karol Karski (PiS) powiedział we wtorek PAP, że posłowie tej partii chcą uzyskać od szefów MSWiA oraz MSZ pełną informację dotyczącą katastrofy prezydenckiego samolotu z 10 kwietnia, w której zginęła para prezydencka i polska delegacja udająca się na uroczystości w Katyniu.

"Prosimy o przedstawienie informacji o procedurach, jakie są stosowane standardowo przy okazji wizyty głowy państwa w innych krajach oraz informacji, czy i w jakim zakresie w przypadku wizyty śp. prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego w Katyniu procedury te zostały zachowane. Zwracamy się również z prośbą o przedstawienie szczegółowego planu ochrony głowy państwa podczas planowanej na 10 kwietnia br. wizyty w Katyniu oraz informacji, kiedy został on przygotowany i jakie działania zakładał" - napisali posłowie PiS we wniosku do szefów komisji: spraw wewnętrznych - Marka Biernackiego i spraw zagranicznych - Andrzeja Halickiego.

PiS podkreśla w piśmie, że w ostatnim czasie nie słabną spekulacje na temat okoliczności tragedii prezydenckiego samolotu TU-154. Posłowie tej partii domagają się informacji od szefa MSWiA Jerzego Millera o działaniach podległego mu Biura Ochrony Rządu w zakresie przygotowania wizyty, podjętych zarówno w kraju, jak i w Smoleńsku, oraz o czynnościach, jakich oficerowie dokonali po katastrofie.

PiS przytacza doniesienia "Naszego Dziennika" z połowy maja, który powołując się na anonimowych świadków, pisał m.in., że funkcjonariusze BOR po katastrofie musieli chronić ciało prezydenta, nie chcieli go wydać Rosjanom, używając przy tym broni. Według gazety, za te działania funkcjonariusze BOR mieli zostać zawieszeni.

Posłowie PiS przypominają w piśmie, że szef BOR gen. Marian Janicki zdementował informacje dotyczące zawieszenia funkcjonariuszy i użycia przez nich broni. Według PiS, Janicki potwierdził natomiast, iż dwaj funkcjonariusze obecni na lotnisku w chwili tragedii pełnili przy Lechu Kaczyńskim "ostatnią wartę" do momentu przybycia do Smoleńska władz polskich.

PiS chce także informacji od szefa MSZ Radosława Sikorskiego o przygotowaniach ze strony polskich służb dyplomatycznych przed tragicznym lotem oraz o działaniach MSZ po katastrofie.

"Szczególnie prosimy o dokładne informacje na temat sposobu zabezpieczenia wizyty polskiej delegacji z prezydentem RP na czele i przestrzegania procedur, o ile takie zostały zastosowane zarówno przez MSZ, jak i MSWiA (BOR)" - napisano we wniosku.

Posłowie PiS zwrócili się także do szefów komisji SWiA i SZ o zaproszenie na wspólne posiedzenie Jerzego Millera oraz Radosława Sikorskiego. Jak zaznaczyli, "wyjaśnienie wspomnianych wątpliwości i sensacyjnych doniesień medialnych powinno być w chwili obecnej dla nas wszystkich sprawą priorytetową".

"Dezinformacja powoduje bowiem niepokój społeczny i brak poczucia bezpieczeństwa wśród Polaków, dlatego też uważamy nasz wniosek za zasadny i konieczny" - ocenia PiS.

W ocenie Karskiego, przekazywane obecnie przez polską stronę fakty dotyczące katastrofy pod Smoleńskiem mają charakter "szczątkowy" i są to prawie wyłącznie przecieki prasowe. Zdaniem posła, powinny być już upublicznione całościowo wszelkie informacje, które posiada polska strona.

Według niego, termin zwołania wspólnego posiedzenia komisji na piątek 11 czerwca jest dosyć odległy. "To też symptomatyczne, gdyż już wszystkie komisje, m.in. obrony i infrastruktury zajmowały się tą problematyką" - zaznaczył Karski.

Szef komisji spraw zagranicznych Andrzej Halicki (PO) powiedział PAP, że nie widzi powodu, dla którego każda z komisji sejmowych miałaby zajmować się katastrofą smoleńską. "Myślę też, że pan Karski powinien pamiętać, iż na ten temat były wystąpienia na forum Sejmu jako całości. Wreszcie uważam, że komisja spraw zagranicznych na pewno nie jest najlepszym do tego forum, ale skoro padł taki wniosek - w oparciu o regulamin Sejmu - to będziemy to wspólne posiedzenie prowadzić" - dodał Halicki.

Polityk PO powiedział też, że nie oczekuje zbyt dużo po spotkaniu 11 czerwca. "Mam raczej wrażenie, że jest to trochę chęć upolityczniania tej kwestii. (...) Parlamentarzyści nie powinni dyskutować, jeśli nie mają pełnego obrazu i wiedzy" - ocenił Halicki dodając, że ciągle czekamy na "pełniejszą" informację prokuratury dotyczącą postępów w śledztwie. W tym kontekście nazwał 11 czerwca "zbyt wczesnym" terminem na posiedzenie komisji sejmowych o jakie wnioskuje PiS.

Do czasu nadania depeszy PAP nie udało się skontaktować z Biernackim.

Według posła PiS Mariusza Kamińskiego, posłowie z jego klubu domagają się także, aby Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych na specjalnej konferencji poinformowała o "tezach jakie mają do tej pory jej przedstawiciele".

"Rosyjska komisja do spraw badania wypadku skorzystała z odpowiedniego paragrafu konwencji chicagowskiej i zorganizowała konferencję, na której podano wstępne tezy dotyczące tej katastrofy. Strona polska, minister Jerzy Miller stojący na czele tej komisji, może zrobić to samo, tylko nadal tego nie czyni" - mówił Kamiński we wtorek dziennikarzom w Sejmie.

Za "niedopuszczalną i oburzającą" Kamiński uznał poniedziałkową wypowiedź dla TVN24 akredytowanego przy rosyjskiej komisji badającej okoliczności wypadku Edmunda Klicha o tym, że szef Sił Powietrznych generał Andrzej Błasik był w momencie katastrofy w kokpicie samolotu Tu-154, który rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem.

"To była wypowiedź niepotrzebna. Otworzyła drogę do wielu spekulacji. Zaczynają się dywagacje czy generał Błasik wywierał nacisk, aby lądować, czy nie. Nie ma żadnych podstaw, aby, opierając się na dostępnych informacjach, żeby tak twierdzić - zaznaczył. Wszystkie tego typu sugestie są szkalowaniem tej niezwykle zacnej osoby, świetnego dowódcy, który zrobił naprawdę wiele dla polskich sił zbrojnych" - dodał. (PAP)

(Planujemy kontynuację tematu)

eaw/ tgo/ laz/ la/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)