Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

600 tys. zł z miejskiej kasy na trzy filmy realizowane w Łodzi

0
Podziel się:

Trzy filmy, które kręcone będą w Łodzi lub
tematycznie związane są z tym miastem, otrzymają w sumie 600 tys.
zł dofinansowania z miejskiej kasy. Władze miasta liczą, że
inicjatywa dofinansowania branży filmowej pozytywnie wpłynie na
promocję miasta.

Trzy filmy, które kręcone będą w Łodzi lub tematycznie związane są z tym miastem, otrzymają w sumie 600 tys. zł dofinansowania z miejskiej kasy. Władze miasta liczą, że inicjatywa dofinansowania branży filmowej pozytywnie wpłynie na promocję miasta.

Do konkursu ogłoszonego przez władze Łodzi zgłoszono 11 produkcji. Do podziału było 600 tys. zł. Poza wymogami artystycznymi produkcje musiały spełniać jeden warunek - ich budżet musiał być wydatkowany na terenie Łodzi. O podziale pieniędzy zdecydowała specjalna komisja, w której zasiadali twórcy filmowi m.in. reżyser Jan Jakub Kolski.

Jak poinformował w czwartek wiceprezydent Łodzi, Włodzimierz Tomaszewski, największe dofinansowanie - 350 tys. zł - otrzymała produkcja Studia Filmowego Perspektywa pt. "Stary człowiek i pies". Historia artysty u schyłku życia urzekła komisję scenariuszem "wyraźnie napisanym dla Łodzi".

200 tys. zł trafi do łódzkiego studia Opus Film - polskich producentów filmu "Wiosna 1941" opowiadającego o losach żydowskiej rodziny w obliczu holokaustu. Zdjęcia do tej pierwszej polsko- izraelskiej produkcji filmowej mają rozpocząć się w poniedziałek. Do Łodzi przyjechała już międzynarodowa ekipa realizatorów. Główne role zagrają brytyjscy aktorzy, wśród nich Joseph Fiennes znany m.in. z "Zakochanego Szekspira".

Za opisanie Łodzi z "ciepłym, serdecznym dystansem do świata" 50 tys. zł otrzymał obraz "Miasto płynie" Studia Filmowego Semafor. To muzyczna wizja Łodzi przedstawiona oczami dziecka.

"Realizacja tych filmów gwarantuje szeroką promocję miasta i Łodzi filmowej" - uznał Tomaszewski. (PAP)

szu/ ble/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)