Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Aerofłot kupi 22 Airbusy A350

0
Podziel się:

Rosyjski flagowy przewoźnik powietrzny Aerofłot poinformował o zamiarze nabycia 22
szerokokadłubowych samolotów pasażerskich dalekiego zasięgu Airbus A350 oraz od 10 do 15 mniejszych Airbusów A330.

Rosyjski flagowy przewoźnik powietrzny Aerofłot poinformował o zamiarze nabycia 22 szerokokadłubowych samolotów pasażerskich dalekiego zasięgu Airbus A350 oraz od 10 do 15 mniejszych Airbusów A330.

Jak powiedziała agencji Associated Press rzeczniczka Aerofłotu Irina Dannenberg, dostawy maszyn A330 rozpoczną się pod koniec 2008 roku w ramach umowy o leasingu operacyjnym, natomiast pierwsze samoloty A350 zostaną dostarczone w 2015 roku.

Rzeczniczka odmówiła jednocześnie podania wartości całego kontraktu, który ma być podpisany w najbliższych tygodniach.

A350 ma być odpowiedzią Airbusa na szerokokadłubowy samolot pasażerski Boeing 787 Dreamliner, który zapewnił już swemu producentowi wiele zamówień. Pierwsze egzemplarze Dreamlinera mają trafić do użytkowników w 2008 roku, czym wyprzedzi on konkurencyjną maszynę o cztery lata.

Sytuacja jest dla Airbusa tym trudniejsza, że pierwsza wersja A350 spotkała się z negatywną oceną wielu potencjalnych klientów, którzy zażądali poszerzenia kadłuba samolotu. Zgodnie z ich życzeniami opracowywany jest obecnie zmodyfikowany wariant A350 XWB (Xtra Wide Body).

Wcześniej w tym miesiącu dysponujący całością udziałów konsorcjum Airbus zachodnioeuropejski koncern aerokosmiczny EADS zapowiedział jego restrukturyzację, w tym zlikwidowanie 10 tysięcy miejsc pracy. Przyczyną obecnych kłopotów finansowych Airbusa są zarówno wzrost kosztów wdrożenia produkcji A350, jak i opóźnienie produkcji seryjnej największego samolotu pasażerskiego świata A380.

W ubiegłym roku rosyjski państwowy bank Wniesztorgbank nabył 5 procent akcji EADS, ale pozostali akcjonariusze są przeciwni zwiększeniu wpływów Rosji w kierownictwie koncernu. 4700 arch.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)