(informacja, że zabity żołnierz był Brytyjczykiem)
15.1.Kabul,Londyn (PAP/AFP) - W poniedziałkowej operacji w Afganistanie zginął żołnierz z brytyjskiego kontyngentu NATO - podało brytyjskie Ministerstwo Obrony w Londynie.
Dowództwo Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa Afganistanu (ISAF) informowało wcześniej, że jeden żołnierz zginął, a kilku zostało rannych podczas zaplanowanej operacji wymierzonej w bazę afgańskich bojowników na południu Afganistanu.
Jak poinformowano, w czasie operacji żołnierze zostali "zaatakowani z różnych pozycji". Baza została następnie zbombardowana przez lotnictwo Sojuszu. Komunikat NATO nie precyzował narodowości ofiar ani miejsca zdarzenia.
Kilka godzin wcześniej dwaj inni żołnierze Sojuszu odnieśli obrażenia w wybuchu zdalnie zdetonowanej bomby w rejonie Kandaharu także na południu kraju. Również w tym wypadku rzecznik sił wielonarodowych nie ujawnił narodowości poszkodowanych. Agencje odnotowują jednak, że większość kontyngentu sił NATO w prowincji i mieście Kandahar stanowią Kanadyjczycy.
Od początku tego roku w Afganistanie zginęło dwóch zagranicznych żołnierzy - zarówno zabity w sobotę, jak i w poniedziałek był Brytyjczykiem. W ubiegłym roku w walkach z talibami zabitych zostało 191 zagranicznych żołnierzy, z czego 98 to Amerykanie.
Sprawy Afganistanu - podobnie jak i Iraku - były w niedzielę tematem londyńskich rozmów nowego szefa resortu obrony USA Roberta Gatesa. Gates spotkał się z brytyjskim premierem Tonym Blairem a także z ministrem obrony Des Brownem. Nie ujawniono treści rozmów, ograniczając się do deklaracji na temat umocnienia partnerstwa obu państw w kwestiach bezpieczeństwa.
Gates - jak podaje agencja France Presse - potwierdził, że zamierza "w najbliższych dniach" udać się do Afganistanu, by na miejscu przedyskutować z dowódcami sił USA i NATO kwestie, związane z sytuacją w Afganistanie, a także możliwościami wzmocnienia rządu prezydenta Hamida Karzaja.
Cytowany przez AFP anonimowy przedstawiciel Pentagonu, towarzyszący Gatesowi, ujawnił, że wywiad ostrzegł, iż także w tym roku, z nadejściem wiosny, talibowie zamierzają kontynuować krwawą ofensywę rozpoczętą w 2006 roku. (PAP)
ksaj/ ap/
5199 arch.