(nowa liczba ofiar, szczegóły zajścia)
20.5.Kabul (PAP/AFP,Reuters) - Co najmniej dziesięć osób zginęło, a 40 zostało poważnie rannych w zamachu samobójczym, dokonanym w niedzielę rano na wschodzie Afganistanu w prowincji Paktia.
Liczba ofiar może okazać się jeszcze wyższa - co najmniej siedmiu rannych jest w stanie krytycznym.
Jak podały miejscowe władze, terrorysta wmieszał się w tłum ludzi i zdetonował ukryty pod ubraniem ładunek na targowisku w głównym mieście prowincji - Gardez, położonym około stu kilometrów od Kabulu.
Atak nastąpił tuż po przejeździe przez rynek patrolu armii amerykańskiej. Zdaniem afgańskiej policji, to właśnie patrol USA miał być celem ataku. Rzecznik dowodzonych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa Afganistanu (ISAF) mjr William Mitchell przyznał, że według wstępnych informacji, także wśród żołnierzy patrolu są ofiary - nie chciał jednak podać szczegółów.
Wybuch spowodował zniszczenie co najmniej 30 sklepów, znajdujących się przy rynku a także wielu straganów. W okolicznych domach z okien powypadały szyby. Spłonęło kilka samochodów.
Był to drugi w ciągu ostatniej doby zamach samobójczy w Afganistanie - w sobotę w podobnym ataku w mieście Kunduz na północy kraju zginęło siedem osób, w tym trzech niemieckich żołnierzy z Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa Afganistanu (ISAF). (PAP)
hb/ malk/
0659 0668 1221 0728
