Dowództwo sił amerykańskich w Afganistanie sprecyzowało w sobotę rano, że wojskowy śmigłowiec amerykański typu "CH-47 Chinook" rozbił się w trakcie operacji bojowej koło miasta Asabad, stolicy prowincji Kunar we wschodnim Afganistanie w piątek wieczorem. Jego katastrofa nie była spowodowana ogniem przeciwnika - wyjaśniono.
Na pokładzie znajdowało się 9 żołnierzy sił koalicyjnych - potwierdzono. Na temat ich losu nie ma nadal informacji.
"CH-47 prowadził operację w najwyższej, górskiej strefie lądowiskowej, gdy nastąpił wypadek" - stwierdzono w komunikacie dowództwa.
"W tej strefie lądowiskowej znajdowały się w tym czasie także inne maszyny i ich załogi, które potwierdziły, że katastrofa nie została spowodowana ogniem nieprzyjaciela" - podano, dodając, że akcja ratunkowa trwa. (PAP)
wit/
681