Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Agencje prasowe o wizycie Benedykta XVI w Polsce

0
Podziel się:

Agencje prasowe wiele
miejsca poświęcają rozpoczętej w czwartek wizycie papieża
Benedykta XVI w Polsce.

Agencje prasowe wiele miejsca poświęcają rozpoczętej w czwartek wizycie papieża Benedykta XVI w Polsce.

Francuska agencja AFP wybija w tytule, że Benedykt XVI przybył do Polski "w hołdzie Janowi Pawłowi II".

Niemiecka dpa i amerykańska AP zwracają uwagę, że celem wizyty papieża-Niemca w Polsce jest "uleczyć rany przeszłości".

Ten motyw podkreśla również AFP, pisząc: "Papież został natychmiast (po przyjeździe - PAP) skonfrontowany ze swą niemiecką tożsamością, kiedy w czasie przejazdu przez Warszawę pokazano mu blizny tego miasta niemal zrównanego z ziemią przez nazistów. Przede wszystkim oddał dyskretny hołd powstańcom z getta warszawskiego, którzy zginęli tam w 1943 r., po trzech tygodniach nierównej walki z nazistami".

Zdaniem dpa, ok. 40 Polaków - za ratowanie Żydów odznaczonych medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata - którzy oczekiwali papieża pod pomnikiem Bohaterów Getta, było rozczarowanych, że dostojny gość nie zatrzymał się tam, ani nie zwrócił się do nich.

Przypominając, że papież odwiedzi obóz koncentracyjny Auschwitz- Birkenau, AFP przywołuje słowa Benedykta XVI, że pojedzie tam bardziej jako katolik, niż jako Niemiec, aby rozmyślać o wszystkich ofiarach barbarzyństwa nazistowskiego.

Niemiecka agencja dpa cytuje słowa z przemówienia powitalnego papieża na lotnisku: "Wszyscy razem będziemy modlić się, aby rany minionego stulecia zostały uleczone" i uznaje je za przypomnienie "tragicznej przeszłości niemiecko-polskiej".

Agencje podkreślają, że również w przemówieniu do duchowieństwa w katedrze św. Jana Chrzciciela papież nawiązał do przeszłości - czasów nazistowskiego terroru i komunizmu, ostrzegając przed chęcią identyfikowania się tylko z tymi, którzy niczym nie zgrzeszyli.

W tym samym przemówieniu, mówiąc o roli kapłanów, którzy powinni być "specjalistami od spotkania człowieka z Bogiem", a nie od "ekonomii, budownictwa czy polityki", papież - zdaniem dpa - wyraźnie nawiązał do "kontrowersyjnej radiostacji Radio Maryja, udzielającej poparcia polskiemu rządowi".

Idąc śladami swego przyjaciela i nauczyciela Jana Pawła II, Benedykt XVI dał jasno do zrozumienia, że jego czterodniowa podróż do Polski nie jest podróżą sentymentalną, ale ma na celu podtrzymanie celów poprzednika - pojednania niemiecko-polskiego, umocnienia stosunków z Żydami i utrzymanie Polski jako twierdzy katolicyzmu w świeckiej Europie - pisze AP.

Zdaniem korespondentów wszystkich agencji, choć przyjęcie Benedykta XVI w Warszawie było ciepłe, a na lotnisku i trasie przejazdu witały go tłumy, były one znacznie mniej liczne, niż te, które wylegały na ulice, gdy do Polski przyjeżdżał Jan Paweł II. Reuters powołuje się na ocenę policji, że ok. 70 tys. ludzi wyszło powitać papieża w Warszawie.(PAP)

kd/ ro/ 4734 5200 5480 5987

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)