Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Aktywiści Greenpeace protestowali przed ambasadą Włoch

0
Podziel się:

Aktywiści Greenpeace protestowali we wtorek
przed ambasadą Włoch w Warszawie, domagając się od rządu tego
kraju zaniechania budowy elektrowni atomowej w Mochovcach na
Słowacji.

Aktywiści Greenpeace protestowali we wtorek przed ambasadą Włoch w Warszawie, domagając się od rządu tego kraju zaniechania budowy elektrowni atomowej w Mochovcach na Słowacji.

"To akcja solidarności ze słowackim Greenpeace, który ma problem z elektrownią atomową w Mochovcach już od lat. Teraz okazuje się, że włoska firma, której dużym udziałowcem jest włoski rząd, chce rozbudowywać tę bardzo niebezpieczną elektrownię według starych, radzieckich standardów" - powiedział PAP Jacek Winiarski, rzecznik prasowy polskiego oddziału Greenpeace.

Przedstawiciele Greenpeace zostali wpuszczeni na teren ambasady, gdzie spotkali się z ambasador Włoch Anną Melazzi, której przekazali list z apelem o zaniechanie budowy.

"Wyrażamy zdziwienie, że włoska spółka ENEL rozważa możliwość dokończenia konstrukcji reaktorów, których budowa rozpoczęła się jeszcze w latach 80-tych, a następnie została zawieszona w 1992 roku. Technologia reaktorów jest przestarzała, a ich warunki bezpieczeństwa nie spełniają współczesnych norm" - napisali autorzy listu.

W liście przypomniano, że Włochy zdecydowały o zamknięciu wszystkich swoich reaktorów ze względów bezpieczeństwa w referendum z 1987 roku, a obecna inwestycja na Słowacji będzie, wedle Greenpeace, "stosowaniem podwójnych standardów".

Autorzy listu przedstawili trzy główne powody przeciwko planowanej inwestycji: przestarzała technologia, której modernizacja jest praktycznie niemożliwa; brak akceptacji społecznej i udziału społeczeństwa w procesie decyzyjnym ws. elektrowni oraz potencjalna, niezgodna z prawem UE pomoc rządu słowackiego przy budowie elektrowni.

Włoska spółka ENEL zaczęła rozważać możliwość kontynuowania budowy elektrowni jądrowej Mochovce po tym, gdy sprywatyzowała 66 proc. słowackiego przedsiębiorstwa "Slovenske elektrarne" w maju 2006 roku. Władze ENEL mają podjąć ostateczną decyzję w tej sprawie na początku maja. Rząd włoski jest największym udziałowcem w spółce ENEL.

Wedle Greenpeace projekt byłby realizowany na bazie pozwolenia wydanego przez władze komunistyczne w 1986 roku, a słowackie ministerstwo środowiska nie zamierza przeprowadzić analizy wpływu inwestycji na środowisko.

Wtorkowy protest przeciwko budowie elektrowni na Słowacji jest kolejną akcją europejskiego Greenpeace w tej sprawie. Podobne protesty miały miejsce na Słowacji, w Czechach, na Węgrzech i w Bułgarii.(PAP)

lzu/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)