Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Anestezjolodzy apelują do premiera o ogłoszenie stanu kryzysowego

0
Podziel się:

Zarząd Główny Związku Zawodowego
Anestezjologów zwrócił się do premiera Donalda Tuska o ogłoszenie
stanu kryzysowego w ochronie zdrowia.

Zarząd Główny Związku Zawodowego Anestezjologów zwrócił się do premiera Donalda Tuska o ogłoszenie stanu kryzysowego w ochronie zdrowia.

W liście do premiera, opublikowanym na stronie internetowej związku, anestezjolodzy napisali, że dzięki takiej decyzji łatwiej będzie "uzyskać poparcie społeczne dla wprowadzenia pilnych działań mających na celu zwiększenie dostępności do świadczeń zdrowotnych".

Anestezjolodzy podkreślają, że wejście w życie nowych przepisów o czasie pracy lekarzy "uwidoczniło z dniem 1 stycznia 2008 r. skalę niedoboru personelu medycznego w Polsce".

"Nowe regulacje czasu pracy lekarzy spotęgowały poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli. ZG ZZA posiada informację o zaprzestaniu funkcjonowania oddziałów zabiegowych i planowanych ewakuacjach pacjentów spowodowanych brakiem anestezjologów" - napisano w liście podpisanym przez przewodniczącego ZG ZZA Dariusza Kuśmierskiego.

"Związek Zawodowy Anestezjologów od dnia przystąpienia Polski do Unii Europejskiej wielokrotnie publicznie alarmował kolejne Rządy RP o zagrożeniach dla polskiego systemu ochrony zdrowia, wynikających z masowej emigracji anestezjologów do innych krajów UE. Dodatkowo, przy stałym (także obecnie) odpływie wykwalifikowanej kadry daje się zauważyć lawinowy spadek dopływu młodych lekarzy, zainteresowanych wykonywaniem naszej specjalności lekarskiej" - głosi pismo związkowców.

Jak podkreślają, "wydawało się, iż rząd Premiera J. Kaczyńskiego docenił wagę problemu, jednak jego działania ograniczyły się jedynie do potwierdzenia naszych ustaleń co do skali niedoborów". "Na luty 2007 potwierdzony przez Ministerstwo Zdrowia niedobór kadry anestezjologicznej w polskich szpitalach sięgał ponad 20 proc." - piszą anestezjolodzy.

Przypominają też, że Zarząd Główny ZZA dwukrotnie spotkał się z minister zdrowia Ewą Kopacz. "Niestety, pomimo wielokrotnie akcentowanej przez nas potrzeby podjęcia pilnych działań zaradczych nie znaleźliśmy zrozumienia u Pani Minister" - oświadczyli.

W konkluzji anestezjolodzy apelują do premiera, by "w trosce o polskich pacjentów" osobiście zaangażował się w rozwiązanie problemu.(PAP)

js/ itm/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)