Pochylamy głowy nad dramatem 200 tysięcy ofiar, zabitych, zamordowanych, pogrzebanych w gruzach domów, szpitali, kościołów - mówił prezes Związku Powstańców Warszawskich Zbigniew Ścibor-Rylski podczas uroczystego apelu poległych przed pomnikiem Powstania Warszawskiego.
W uroczystości biorą udział prezydent Lech Kaczyński, premier Donald Tusk, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz .
"W przeddzień 65. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, jak każdego roku od wielu lat, w skupieniu i zadumie kierujemy nasze myśli do bezmiaru cierpień, jakie były udziałem ówczesnych mieszkańców niezłomnego miasta" - powiedział Ścibor-Rylski otwierając uroczystości, przywołując słowa poety Feliksa Konarskiego, że "wolność krzyżami się mierzy".
Zebranym towarzyszy Wojskowa Asysta Honorowa i Poczty Sztandarowe m.in. organizacji powstańczych i kombatanckich.
Odczytanie apelu zakończy złożenie wieńców pod pomnikiem Powstania Warszawskiego. Po uroczystości odbędzie się oratorium "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego" na podstawie prozy Mirona Białoszewskiego. (PAP)
akn/ nno/ malk/ jra/
