Sąd we wschodnim Bangladeszu skazał na kary śmierci trzech islamskich terrorystów, winnych serii zamachów bombowych.
Na kary dożywotniego więzienia skazano pięć innych osób, odpowiadających w tym samym procesie, toczącym się w Laksmipur, około stu kilometrów od Dhaki.
Oskarżeni mieli należeć do zdelegalizowanego radykalnego ugrupowania o nazwie "Dżamatul Mudżahedin Bangladesz" , odpowiedzialnego za całą serię ubiegłorocznych zamachów i zabójstw. Celem ataków grupy byli przede wszystkim sędziowie i urzędnicy instytucji rządowych.
"Mudżahedini Bangladeszu" dążą do stworzenia w tym kraju muzułmańskiego państwa, opartego na prawach Koranu. Większość mieszkańców Bangladeszu to muzułmanie.
W marcu sąd w Dhace skazał także na kary śmierci 21 aktywistów tej samej organizacji, odpowiedzialnych za krwawe zamachy, przeprowadzone w sierpniu zeszłego roku. Niemal jednocześnie eksplodowało wówczas prawie 500 bomb. Zginęło 26, a rannych zostało ponad 150 ludzi. Po zamachach aresztowano ponad 600 osób.(PAP)
hb/ woj/
2019,arch.