Wielokilometrowa rzeka ludzi witała w sobotę Benedykta XVI w Beninie przy drodze, którą jechał z głównego miasta kraju, Kotonu, do Ouidah, które było przed wiekami ośrodkiem handlu niewolnikami. Papież modlił się tam przy grobie kardynała Bernardina Gantina.
Podczas wcześniejszego spotkania z prezydentem Thomasem Boni Yayi papież otrzymał od niego krzyż z napisem: "Benin 2011 - Pojednanie - Sprawiedliwość i pokój" oraz kilka tradycyjnych strojów. Wydrukowano na nich portrety Benedykta XVI, Jana Pawła II i kardynała Bernardina Gantina.
Następnie Benedykt XVI udał się do pobliskiego miasta Ouidah, gdzie w kaplicy seminarium modlił się przy grobie urodzonego w Beninie kardynała Gantina, najwybitniejszego przedstawiciela Kościoła Afryki, byłego wieloletniego prefekta Kongregacji Biskupów i dziekana kolegium kardynalskiego, zmarłego w 2008 roku. To właśnie w tym seminarium przez lata wykładał przyszły bliski współpracownik Jana Pawła II i jego następcy.
W bazylice w Ouidah papież uroczyście podpisał postsynodalną adhortację apostolską "Africae munus" (Zaangażowanie Afryki), czyli dokument podsumowujący synod biskupów dla Czarnego Lądu, który odbył się w Watykanie w 2009 roku.
W wygłoszonym z tej okazji przemówieniu Benedykt XVI apelował, by nie ustawać w wysiłkach na rzecz poszukiwania pokoju. "Pokój jest jednym z najcenniejszych dóbr! Aby go osiągnąć, trzeba mieć odwagę pojednania, które bierze się z przebaczenia, z woli rozpoczęcia na nowo wspólnego życia, z solidarnej wizji przyszłości, z wytrwałego pokonywania trudności" - mówił papież.
"Afryko - wezwał Benedykt XVI - stań się Dobrą Nowiną dla całego świata". (PAP)
sw/ mc/
