Premier Włoch Silvio Berlusconi powiedział w środę, że wśród imigrantów z Tunezji, którzy przybyli na Lampedusę, są niektórzy z ponad 13 tysięcy uciekinierów z więzień w tym kraju; uzyskali oni wolność podczas niedawnych rozruchów.
Szef rządu złożył w środę pierwszą wizytę na wyspie od początku kryzysu imigracyjnego. Na konferencji prasowej przed odlotem z Lampedusy Berlusconi oświadczył, odnosząc się do uciekinierów z tunezyjskich więzień: "Dołożyliśmy starań, aby osoby te nie przeniknęły do tkanki społecznej".
Włoski premier zapowiedział: "Imigranci, którzy przybędą na nabrzeża Lampedusy, będą natychmiast wsadzani na statki płynące do Tunezji". Ponadto oznajmił: "Tunezja potwierdziła, że więcej osób stamtąd nie wyruszy".
Berlusconi zapewnił, że w najbliższych dniach wyspę opuszczą wszyscy uchodźcy, którzy zostaną przewiezieni do innych regionów Włoch. Szef rządu obiecywał mieszkańcom wyspy, że dołoży wszelkich starań, aby wróciło tam normalne życie.
"Lampedusa będzie miała kasyno" - zapowiedział Berlusconi. Poza tym - dodał - zostanie tam zbudowane pole golfowe. (PAP)
sw/ mc/
