Lider białoruskiej opozycji Alaksandr Milinkiewicz wezwał podczas wizyty w Finlandii Unię Europejską do rozszerzenia sankcji wizowych wobec przedstawicieli reżimu na Białorusi i ułatwienia procedur wizowych dla zwykłych obywateli tego kraju.
Jak informują w środę niezależne portale internetowe, Milinkiewicz na spotkaniu z premierem Matti Vanhanenem wyraził we wtorek przekonanie, że na listę osób niepożądanych w UE należałoby wpisać jeszcze ok. 2 tys. przedstawicieli władz odpowiedzialnych za fałszowanie wyborów i represje wobec opozycji.
Obecnie lista, którą UE zatwierdziła po uznanych za niedemokratyczne marcowych wyborach prezydenckich na Białorusi, liczy ponad 30 nazwisk, a otwiera ją prezydent Alaksandr Łukaszenka.
Milinkiewicz ocenił, że jego wizyta w Finlandii, która przewodniczy obecnie UE, może przyczynić się do konkretyzacji unijnej polityki wobec Białorusi.
Podczas rozmowy z Vanhanenem lider białoruskiej opozycji akcentował konieczność wsparcia niezależnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi. Podkreślał szczególne znaczenie obrony niezawisłości Białorusi, gdyby zostało rozpisane referendum w sprawie utworzenia wspólnego państwa z Rosją.
W programie wizyty Milinkiewicza znalazły się też spotkania w fińskim MSZ i parlamencie, a także wykład na temat opozycyjnej wizji rozwoju gospodarczego i politycznego Białorusi oraz jej stosunków z Rosją. (PAP)
kar/ ap/