Białostoccy radni przyjęli w poniedziałek strategię promocji miasta i nowy wzór logo Białegostoku. To nieco zmieniony znak graficzny przyjęty do promocji miasta wcześniej: kontur połówki żółto-czerwonego słońca i hasło "Wschodzący Białystok".
Znak przygotowała krakowska Grupa Eskadra, autor wybranego wcześniej logo z odwzorowaniem graficznym całego słońca i tym samym hasłem promocyjnym.
Okazało się jednak, że jest on podobny do znaku używanego kiedyś przez jedną z amerykańskich organizacji mniejszości seksualnych. Choć prawne i artystyczne opinie wykluczyły plagiat, w lutowym sondażu TNS OBOP 52 proc. ankietowanych mieszkańców Białegostoku opowiedziało się za zmianą znaku.
Grupa Eskadra przygotowała więc dziesięć modyfikacji tego znaku, połowę ze zmienionym hasłem, na "Wschodzący Białystok - wart zachodu". W głosowaniu internatów na stronie magistratu, w którym oddano ponad 4,5 tys. głosów, wybór padł na znak z dotychczasowym hasłem i konturem połówki słońca, który prezydent miasta przedstawił w poniedziałek radnym do akceptacji.
Na sesji radni próbowali dyskutować o nowym projekcie, ale większość bardziej skupiała się na zapisach w strategii promocji miasta.
Radny opozycyjnego PiS Rafał Rudnicki powiedział, że w dyskusji, jak zaznaczył, toczącej się od półtora roku na temat logo miasta, można posłużyć się cytatem z filmu "Miś" Stanisława Barei. "To jest miś (logo) na miarę naszych możliwości, my tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom, mówimy to jest nasz miś, przez nas zrobiony i to nie jest nasze ostatnie słowo" - mówił Rudnicki.
Dodał, że w sprawie logo zabrakło "ponadpartyjnego" porozumienia radnych. Przypominał, że radni PiS m.in. domagali się unieważnienia logo przygotowanego przez Eskadrę, rozpisania nowego konkursu czy szerszych miejskich konsultacji, a nie tylko internetowych.
Ostatecznie za przyjęciem strategii i za przyjęciem logo, czyli tzw. księgi identyfikacji wizualnej (to opis i grafika wykorzystania znaku) opowiedziało się szesnastu radnych (większość to radni z rządzącej w mieście PO), sześciu wstrzymało się od głosu, czterech nie wzięło udziału w głosowaniu.
Teraz znak zostanie wprowadzony do działań promocyjnych, np. znajdzie się na różnych gadżetach związanych z Białymstokiem. (PAP)
rof/ par/ jbr/