Rzecznik PiS Adam Bielan powiedział w środę PAP, że jego partia nie rozpoczęła jeszcze dyskusji o tym, kogo wystawi w ewentualnych wyborach na prezydenta stolicy. Według niego, wybory w Warszawie powinny odbyć się jak najszybciej.
Według szefa MSWiA Ludwika Dorna, z punktu widzenia prawa mandaty prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz pozostałych samorządowców, którzy nie złożyli na czas oświadczeń majątkowych swoich i małżonków, wygasły. Takie samo stanowisko przedstawił premier Jarosław Kaczyński.
Bielan zaprzeczył informacji podawanej przez media, jakoby kandydatem PiS na prezydenta stolicy miał być europoseł Michał Kamiński. Zdementował też pojawiające się pogłoski o kandydowaniu wicepremier Zyty Gilowskiej, Zbigniewa Romaszewskiego i Kazimierza Michała Ujazdowskiego. Wyjaśnił, że dyskusja w PiS na temat kandydata jeszcze się nawet nie zaczęła.
Według Bielana, sprawa przyspieszonych wyborów jest przesądzona. Rzecznik PiS uważa, że w stolicy wybory powinny odbyć jak najszybciej. Jak dodał, gdy tylko Hanna Gronkiewicz-Waltz zostanie oficjalnie pozbawiona mandatu, rozpocznie się praca nad strategią wyborczą PiS i poszukiwanie kandydata. (PAP)
ann/ la/ jra/