Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bogusław Kiernicki wiceszefem rady nadzorczej PR

0
Podziel się:

Bogusław Kiernicki został w sobotę nowym
wiceprzewodniczącym rady nadzorczej Polskiego Radia. Obradująca od
rana rada dyskutuje też nad zmianami w regulaminie, które miałyby
obniżyć liczbę głosów potrzebnych do zawieszenia członka zarządu PR.

Bogusław Kiernicki został w sobotę nowym wiceprzewodniczącym rady nadzorczej Polskiego Radia. Obradująca od rana rada dyskutuje też nad zmianami w regulaminie, które miałyby obniżyć liczbę głosów potrzebnych do zawieszenia członka zarządu PR.

Jeśli wniosek taki zostanie przegłosowany, rada nadzorcza ponowi próbę zawieszenia prezesa PR Krzysztofa Czabańskiego oraz członka zarządu Jerzego Targalskiego. Taki wniosek był postawiony podczas wrześniowego posiedzenia rady nadzorczej, wówczas jednak powstał spór proceduralny - ile głosów potrzeba do zawieszenia.

Regulamin organizacyjny rady nadzorczej stanowi bowiem, że w sprawach o zawieszenie potrzeba - tak samo jak w przypadku odwołania członka zarządu - kwalifikowanej większości dwóch trzecich głosów, czyli w przypadku 9-osobowej rady nadzorczej PR - sześciu, a nie jak wcześniej domniemywano pięciu głosów.

Według szefa rady Adama Hromiaka taki przepis regulaminu to "nadinterpretacja", ponieważ nie ma go nigdzie w dokumentach wyższej rangi jak Ustawa o radiofonii i telewizji czy Kodeks spółek handlowych. Zdaniem Hromiaka zmiana regulaminu w tym punkcie dostosuje go do tych ustaw.

Jeśli radzie uda się zmienić regulamin, zawieszenie Czabańskiego i Targalskiego jest bardzo prawdopodobne. Media spekulują jednak, że nawet wtedy może on się okazać nieskuteczny - stałoby się tak, gdyby któryś z przychylnych zarządowi członków rady nadzorczej podał się do dymisji.

Krytyczni wobec Czabańskiego i Targalskiego członkowie rady nadzorczej podkreślają, że obaj nie otrzymali od ministra skarbu absolutorium za ubiegły rok oraz są skonfliktowani z resztą zarządu.

Czabański mówi z kolei, że nie jest zaskoczony próbą zawieszenia go, ponieważ "naciski obozu rządowego" na media publiczne pojawiają się od dawna, a "plan PO jest dość oczywisty - żeby te media osłabić ekonomicznie, a być może zlikwidować". (PAP)

js/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)