Reprezentanci sześciu mocarstw nie zdołali podczas wtorkowych rozmów przy drzwiach zamkniętych w Paryżu dojść do porozumienia w sprawie projektu rezolucji ONZ o sankcjach wobec Iranu i jego programu nuklearnego - poinformowało francuskie MSZ.
"Osiągnęliśmy istotny postęp w kwestii zakresu sankcji. Pozostaje kilka istotnych kwestii, nad którymi będziemy się zastanawiać w ciągu nadchodzących dni" - głosi opublikowany przez MSZ komunikat.
"Wszyscy zgadzamy się co do konieczności przyjęcia skutecznej rezolucji. Jesteśmy bliscy zakończenia tego procesu. Następne spotkanie odbędzie się w Nowym Jorku" - precyzuje komunikat.
W rozmowach uczestniczyli dyplomaci wysokiej rangi reprezentujący stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ: USA, Wielką Brytanię, Chiny, Francję, Rosję oraz nie należące do tego grona Niemcy a także szef dyplomacji Unii Europejskiej Javier Solana.
Stany Zjednoczone naciskają na przyjęcie projektu przewidującego daleko posunięte sankcje wobec Iranu, którego Waszyngton podejrzewa o potajemne dążenie do wyprodukowania własnej broni nuklearnej.
Iran stanowczo odrzuca te oskarżenia i twierdzi, że jego program nuklearny ma charakter cywilny.
Rosja i Chiny są przeciwne zbyt ostremu karaniu Teheranu. Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył, że zastosowanie szeroko zakrojonych sankcji "byłoby nieodpowiedzialne".
Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad przestrzegł we wtorek Unię Europejską przed popieraniem działań USA w sprawach irańskiego programu nuklearnego. W przypadku takiego poparcia zagroził obniżeniem rangi stosunków z UE. (PAP)
jm/
2217,0803
