Ponad 2 mln ludzi zgromadziło się w poniedziałek na plaży Copacabana w Rio de Janeiro, aby powitać tam Nowy Rok tradycyjnymi pokazami fajerwerków i koncertami.
Jak chce tradycja, miejscowi i turyści, wszyscy ubrani na biało, złożą także ofiary Yemanji - bogini morza w afro-brazylijskim rytuale candomble. Najczęściej w ofierze rzuca się do morza kwiaty róż i mieczyków w nadziei na spełnienie marzeń.
Z rana w poniedziałek tysiące ludzi korzystały z plażowania na Copacabanie w temperaturze około 30 stopni Celsjusza - niższej niż w ostatnich dniach. W zeszłym tygodniu termometry pokazywały aż 43 stopnie, temperaturę najwyższą według meteorologów od 1915 roku.
O północy 2,3 mln osób, w tym 752 tys. turystów - o 6 proc. więcej niż w zeszłym roku - podziwiać będzie pirotechniczne pokazy wzdłuż czterokilometrowej plaży - podało miejskie biuro turystyki Riotur.
Odpalone zostaną 24 tony fajerwerków. Pokaz będzie trwać 16 minut. Ze względów bezpieczeństwa sztuczne ognie odpalane będą z 11 łodzi zakotwiczonych na morzu, a pokaz będzie sterowany komputerowo z jednego z hoteli na brzegu morza.
Na słynnej plaży ustawiono cztery sceny, na których od godziny 22 do 3 rano będą odbywały się koncerty brazylijskiej muzyki. Wzdłuż plaży zamontowano 36 wież nagłaśniających.
Nad bezpieczeństwem tego ogromnego zgromadzenia czuwać mają wzmocnione siły policyjne - około 2 tys. funkcjonariuszy. (PAP)
klm/ mhr/
12918460