Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bryza: Jeśli obserwatorzy ocenią wybory w Gruzji jako "wolne", trzeba będzie je uznać

0
Podziel się:

Gruzini powinni uznać wyniki
przedterminowych wyborów prezydenckich, jeśli międzynarodowi
obserwatorzy ocenią je jako "wolne i sprawiedliwe" - powiedział w
niedzielę agencji France Presse wicedyrektor wydziału ds. Europy i
Eurazji w Departamencie Stanu USA Matthew Bryza.

Gruzini powinni uznać wyniki przedterminowych wyborów prezydenckich, jeśli międzynarodowi obserwatorzy ocenią je jako "wolne i sprawiedliwe" - powiedział w niedzielę agencji France Presse wicedyrektor wydziału ds. Europy i Eurazji w Departamencie Stanu USA Matthew Bryza.

"Ciągle czekamy na bardzo ważną ocenę Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz (warszawskiego) Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR)" - głównej instancji OBWE nadzorującej wybory - powiedział Bryza. W listopadzie administracja USA wysłała Bryzę do Gruzji na czas kryzysu, spowodowanego wprowadzeniem stanu wyjątkowego przez prozachodniego prezydenta Micheila Saakaszwilego.

"Wzywamy wszystkie strony, żeby wycofały się z deklaracji na temat zwycięstwa, czy wypowiedzi, że wybory zostały sfałszowane zanim nie zostaną opublikowane oficjalne rezultaty elekcji i ocena międzynarodowych obserwatorów' - dodał Bryza.

Swoją ocenę OBWE ma przedstawić około południa czasu polskiego.

Jak wynika z częściowych oficjalnych rezultatów (ok. 10 proc. obliczonych głosów), zamieszczonych w niedzielę na stronie internetowej gruzińskiej Centralnej Komisji Wyborczej, zwycięzcą wyborów został Saakaszwili, uzyskując 57,58 proc. głosów, zaś jego główny kontrkandydat - Lewan Gaczecziładze, reprezentujący koalicję dziewięciu partii opozycyjnych - otrzymał 22,56 proc.

Według niezależnego sondażu, przeprowadzonego przez grupę organizacji pozarządowych przed lokalami wyborczymi (exit polls), Saakaszwili zdobył 53,8 proc. głosów, a Gaczecziładze - 28,3 proc. Margines błędu wynosił 3 proc.

Saakaszwili już w sobotę ogłosił swoje zwycięstwo. Gaczecziładze ocenił natomiast, że wybory zostały "sfałszowane" i wezwał swych zwolenników do przybycia w niedzielę do centrum Tbilisi na wielki wiec protestacyjny. (PAP)

cyk/ mskr/

0983 arch.

wybory
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)