Nagroda ma dla mnie specjalne znaczenie, nie tylko ze względu na poprzednich laureatów, ale ze względu na to, że wiem, od kogo tę nagrodę otrzymuję - powiedział Zbigniew Brzeziński, odbierając w czwartek tytuł "Człowieka Roku Gazety Wyborczej".
Brzeziński podziękował za nagrodę Adamowi Michnikowi oraz Helenie Łuczywo. Jak wyjaśnił, są to dla niego "postacie jednej wielkiej przełomowej dekady".
Nawiązując do jubileuszu "Gazety", Brzeziński powiedział, że powstanie tego dziennika to był "początek wolnej prasy" w Polsce, a - jak podkreślił - "bez wolnej prasy nie ma demokracji. Tutaj +Gazeta Wyborcza+ odgrywa rzeczywiście niezmiernie istotnie rolę" - zaznaczył Brzeziński.(PAP)
mrr/la/