*TASS) - Prezydent Rosji Władimir Putin przybył w czwartek po południu z dwudniową wizytą do Sofii, której głównymi akcentami będą gaz, ropa i energetyka atomowa. *
Oficjalnym powodem wizyty jest inauguracja Roku Rosji i 130. rocznica wyzwolenia Bułgarii spod niewoli tureckiej. Poprzednio Putin był w Bułgarii na obchodach 125. rocznicy.
Z powodu przylotu rosyjskiego prezydenta przestrzeń powietrzna nad Bułgarią została zamknięta w czwartek na cztery godziny.
Putin zaprezentuje w Sofii swojego następcę - obecnego wicepremiera i przewodniczącego Rady Nadzorczej Gazpromu Dmitrija Miedwiediewa. Obecność tego drugiego potwierdza główny cel wizyty - umocnienie pozycji Rosji w energetyce na Bałkanach i w Europie Południowo-Wschodniej.
Według bułgarskich mediów włączenie Miedwiediewa w skład delegacji nastąpiło w ostatniej chwili i było spowodowane wciąż jeszcze nieusuniętymi rozbieżnościami w sprawie projektu budowy gazociągu South Stream (Południowy Strumień) po dnie Morza Czarnego.
Informację tę potwierdził w czwartek minister spraw zagranicznych Iwajło Kałfin, który powiedział, że w trakcie wizyty Putina nie dojdzie do podpisania porozumienia w sprawie udziału Bułgarii w budowie tego gazociągu.
Sofia i Moskwa nie porozumiały się w sprawie własności rury. Bułgaria chce udziału większościowego nad przebiegającą przez jej terytorium infrastrukturą.
Według premiera bułgarskiego Sergeja Staniszewa jednak "żadne porozumienie nie może być podpisane za wszelką cenę. Ważne jest, by Bułgaria widziała w nim oprócz geostrategicznego także jasny ekonomiczny interes".
South Stream ma mieć 900 kilometrów długości. Zacznie się od tłoczni Bieriegowaja w rejonie portu Dżubga, w rosyjskim Kraju Krasnodarskim. Stamtąd - według planów - gazociąg zostanie poprowadzony po dnie Morza Czarnego do Warny, a w Bułgarii podzieli się na dwie nitki: północną - biegnącą do Austrii przez Rumunię i Węgry oraz południową - do Włoch przez Grecję i Albanię.
Podczas wizyty Putina zostaną podpisane dwa ważne porozumienia energetyczne, będące finalizacją długich negocjacji. Pierwsze dotyczy utworzenia spółki, która będzie budować ropociąg z czarnomorskiego portu Burgas do greckiego Aleksandrupolisu, pozwalający rosyjskiej ropie na ominięcie cieśniny Bosfor.
Drugie porozumienie dotyczy budowy drugiej elektrowni atomowej przez rosyjski Atomstrojeksport. Elektrownia i dwa reaktory o mocy 1000 megawatów każdy w naddunajskim mieście Belene będą kosztować 3,9 mld euro. Pierwszy reaktor zostanie uruchomiony w 2013 r., drugi - w 2014.
Kilka godzin przed rozpoczęciem wizyty rosyjskiego prezydenta bułgarska policja nie dopuściła do antyputinowskiej demonstracji w centrum Sofii.
Demonstracja ta zgromadziła kilkadziesiąt osób. Nieśli oni transparenty "Putin-KGB-oligarcha", "Najpierw wolność, potem umowy z +wielkim bratem+".
Wiece przeciwko Putinowi zapowiedziała opozycyjna partia byłego premiera Iwana Kostowa Demokraci na rzecz Silnej Bułgarii, a także ekolodzy i przedstawiciele pozarządowych organizacji.
Gazeta "Dnewnik" opublikowała w czwartek apel do władz kilkudziesięciu intelektualistów i historyków, aby zwrócili się do Putina o zwrot znajdujących się w Rosji bułgarskich archiwów, wywiezionych z kraju po objęciu władzy przez komunistów w 1944 roku. (PAP)
jo/ man/ ap/
6616 arch.
