Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bunt więźniów w brytyjskim więzieniu

0
Podziel się:

Podczas gwałtownych zamieszek spłonęły budynki więzienia. Wszystko przez alkohol.

Bunt więźniów w brytyjskim więzieniu
(Willeecole/Dreamstime)

Około czterdziestu więźniów zakładu w Ford, w hrabstwie Sussex na południowym wschodzie Anglii, wywołało w bunt, podpalając kilka budynków, niszcząc meble i wybijając okna.

Na pomoc dwóm funkcjonariuszom policji i ich czterem pomocnikom, pilnującym więźniów, ściągnięto siły szturmowe służby więziennej i 140 strażaków.

W nocy więźniowie podpalili pięć budynków, a w sobotę - kolejne trzy. Obecnie teren wokół więzienia patrolują funkcjonariusze służby więziennej z psami. Ośrodkiem buntu było jedno z dwóch skrzydeł więzienia.

Zniszczono m.in. budynki, w którym mieściły się poczta, sala gimnastyczna, pomieszczenie do gier stołowych wraz z dziesięcioma nowo zainstalowanymi stołami do bilardu. Wskutek wysokiej temperatury odkształciły się dachy dwóch budynków. Strat materialnych jeszcze nie oszacowano.

Związek funkcjonariuszy służby więziennej twierdzi, że bunt wybuchł, gdy niektórzy więźniowie odmówili poddania się testowi na obecność alkoholu w krwi.

- _ W więzieniu wykryto dużą ilość alkoholu _ - powiedział Mark Freeman ze związku.

Inspekcja skrytykowała też brak troski władz więziennych o bezpieczeństwo, czego przejawem miały być m.in. niesprawne kamery monitoringu, a także włamania i kradzieże oraz wnoszenie na teren zakładu karnego telefonów komórkowych, alkoholu i narkotyków.

W otwartym więzieniu w Ford przebywają więźniowie uznani za nieskłonnych do przemocy, którym do końca kary pozostało mniej niż dwa lata.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)