Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Burmistrz Londynu: większość uczestników zamieszek to recydywiści

0
Podziel się:

75 proc. pełnoletnich uczestników sierpniowych zamieszek, którym
postawiono zarzuty, ma już na swoim koncie wyroki, a 83 proc. miało kontakt z policją - powiedział
we wtorek burmistrz Londynu Boris Johnson.

75 proc. pełnoletnich uczestników sierpniowych zamieszek, którym postawiono zarzuty, ma już na swoim koncie wyroki, a 83 proc. miało kontakt z policją - powiedział we wtorek burmistrz Londynu Boris Johnson.

Prawdopodobieństwo wzięcia udziału w zamieszkach jest - zdaniem burmistrza - większe w przypadku osób, które miały już kontakt z policją. "To jest problem, z którym musimy się zmierzyć - mówił Johnson w Izbie Gmin. - Jako społeczeństwo musimy zapytać, co się dzieje z tymi ludźmi, gdy trafiają do więzienia. W jaki sposób zmieniamy ich życie, żeby po wyjściu na wolność nie wrócili z powrotem do gangów?".

Podobny pogląd wyraził na łamach wtorkowego "Guardiana" brytyjski minister sprawiedliwości Kenneth Clarke, który tak jak Johnson jest konserwatystą. W opinii Clarke'a, zamieszki pokazały konieczność zmiany wadliwego systemu sprawiedliwości, który doprowadził do powstania "zdziczałej podklasy" recydywistów.

"Moim zdaniem, zamieszki można po części rozumieć jako wybuch skandalicznego zachowania klas przestępczych, jednostek i rodzin mających już do czynienia z wymiarem sprawiedliwości, których poprzednie kary niczego nie nauczyły" - napisał w dzienniku Clarke.

Po rozruchach liczba osadzonych w brytyjskich więzieniach wzrosła do rekordowego poziomu. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w związku z zamieszkami przed sądem stanęło ponad 1,5 tys. osób. Ok. 22 proc. z nich to niepełnoletni, a 91 proc. stanowią chłopcy i mężczyźni.

Przyczyną zamieszek była śmierć czarnoskórego 29-latka, zastrzelonego przez policję podczas próby zatrzymania 4 sierpnia w londyńskiej dzielnicy Tottenham. Chaos i przemoc zawładnęły miastem na cztery dni. W zamieszkach zginęło łącznie pięć osób.

Burmistrz Johnson poinformował ponadto, że w przyszły poniedziałek zostanie wybrany nowy szef stołecznej policji. Przed nim trudne wyzwanie, bo Londyn będzie w przyszłym roku gospodarzem igrzysk olimpijskich - pisze Reuters.

Dotychczasowy szef Scotland Yardu Paul Stephenson zrezygnował ze stanowiska w lipcu br. po krytyce, jaka spadła na londyńską policję w związku z aferą podsłuchową w należącej do potentata medialnego Ruperta Murdocha gazecie "News of the World". (PAP)

and/ cyk/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)