Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bury: sprawa Gilowskiej to dowód, że ustawa lustracyjna jest wadliwa

0
Podziel się:

Wiceprezes PSL Jan Bury uważa, że piątkowa
dymisja wicepremier i minister finansów Zyty Gilowskiej jest
kolejnym dowodem na to, że obowiązująca ustawa lustracyjna jest
wadliwa. Bury, jak powiedział, nie zna Pawła Wojciechowskiego,
który, według zapowiedzi premiera, ma zostać następcą Gilowskiej.

*Wiceprezes PSL Jan Bury uważa, że piątkowa dymisja wicepremier i minister finansów Zyty Gilowskiej jest kolejnym dowodem na to, że obowiązująca ustawa lustracyjna jest wadliwa. Bury, jak powiedział, nie zna Pawła Wojciechowskiego, który, według zapowiedzi premiera, ma zostać następcą Gilowskiej. *

W piątek Rzecznik Interesu Publicznego złożył wniosek o przeprowadzenie lustracji Gilowskiej. Wicepremier, która oddała się do dyspozycji premiera, oświadczyła, że stała się przedmiotem "szantażu lustracyjnego". Po południu premier Kazimierz Marcinkiewicz poinformował, że zwrócił się do prezydenta o odwołanie Gilowskiej i powołanie jej następcy, którym ma zostać dotychczasowy doradca premiera Paweł Wojciechowski.

Bury, jak powiedział, rozumie decyzję premiera, ponieważ "pewne standardy muszą być utrzymane". Jak tłumaczył, jeśli na osobę pełniącą tak ważną funkcję publiczną pada "cień podejrzenia", to dymisja jest jedynym wyjściem.

Wiceszef PSL podkreślił, że skoro Rzecznik Interesu Publicznego złożył wniosek o lustrację Gilowskiej, to "rzetelnie zbadał dokumenty" na jej temat. "Pytanie, czy te dokumenty są tak twarde, czy też jest tak jak mówi Zyta Gilowska" - dodał Bury.

Wiceszef Stronnictwa dodał, że "być może sąd oczyści (Gilowską)", jednak dymisja nastąpiła i "nikt jej czci nie wróci". Jak mówił, to dowód, że ustawę o lustracji trzeba natychmiast zmienić".(PAP)

hgt/ kaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)