"Kniaź Igor" Aleksandra Borodina, w wykonaniu Nowoj Opery z Moskwy, zakończy w niedzielę tegoroczny Bydgoski Festiwal Operowy. Spektakl jest najbardziej oczekiwanym elementem imprezy.
"Pracownicy Opera Nova nie pamiętają spektaklu festiwalowego, na przestrzeni 19 lat organizowania imprezy, który cieszyłby się tak wielkim zainteresowaniem. Bilety rozeszły się już na starcie sprzedaży i dla spóźnialskich zostało zaledwie kilka wejściówek" - podkreśliła Ewa Chałat z Opery Nova w Bydgoszczy.
Operę wyreżyserowaną przez Jurija Aleksandrowa pokaże w Bydgoszczy 150 artystów Moskiewskiego Teatru "Nowaja Opera" im. J. Kołobowa. W roli tytułowej wystąpi Andrzej Beletski, jako Jarosławna - Elena Popowskaja, a za pulpitem dyrygenckim stanie Jewgenij Samojłow.
Przedstawienie "Kniazia Igora" w Nowoj Operze (Opernyj Teatr im. Jewgenija Kołobowa w Moskwie) przygotowano po 10-letniej nieobecności tego tytułu na moskiewskich afiszach. Poprzednia realizacja - legendarny spektakl Borysa Pokrowskiego w Teatrze Bolszoj wystawiono ostatni raz w styczniu 2002 r.
Kanwą scenariusza opery jest starorosyjski epos "Słowo o pułku Igora". "Praca nad tym zadaniem kazała mi się zastanowić, co dzieje się w Rosji, jaka jest jej historyczna rola, jaka jest dziś i jaka będzie jutro" - tłumaczył reżyser Jurij Aleksandrow. Jak zaznaczył, starał się w inscenizacji pokazać "ludzką odwagę, duchową siłę".
- Bydgoski Festiwal Operowy rozpoczęła 28 kwietnia premiera "Rusałki" Antonina Dworzaka, przygotowana w bydgoskiej Operze Nova przez Kristinę Wuss z Niemiec. Publiczność zobaczyła w tym roku siedem spektakli operowych i baletowych.
Festiwalowi towarzyszyło V Operowe Forum Młodych, czyli inscenizacje oper przygotowane przez studentów wydziałów muzycznych polskich uczelni, przegląd spektakli operowych zarejestrowanych na DVD oraz wystawa "Legendy czeskich zamków i pałaców". (PAP)
olz/ bno/
