Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bydgoszcz: Protestowało ponad tysiąc związkowców

0
Podziel się:

#
dochodzą informacje o przebiegu protestu
#

# dochodzą informacje o przebiegu protestu #

25.05. Bydgoszcz (PAP) - Ponad tysiąc członków NSZZ "Solidarność" i NSZZ RI "Solidarność" wzięło udział w środę w Bydgoszczy w demonstracji, zorganizowanej w ramach ogólnopolskiej akcji pod hasłem "Polityka wasza - bieda nasza".

Protestujący zebrali się na Starym Rynku, skąd w kolumnie, prawie kilometrową trasą, przeszli na pikietę przed urząd wojewódzki. Zdecydowaną większość uczestników demonstracji stanowili związkowcy pracowniczej Solidarności; grupa wspierających ich działaczy rolniczej Solidarności była nieduża.

W czasie przemarszu przed urząd związkowcy używali trąbek i gwizdków, a także skandowali "polityka wasza - bieda nasza" i "złodzieje, złodzieje". Przed gmachem urzędu demonstrantów powitały klaksony zaparkowanych 40 ciągników, którymi przyjechali związkowcy z rolniczej Solidarności.

"Trzydzieści lat temu na naszych transparentach pisaliśmy +bez Boga i Solidarności nie ma chleba i wolności+, dzisiaj pod takimi samymi transparentami domagamy się chleba i wolności. Domagamy się, aby władza, którą wybraliśmy, nas słuchała, bo my jesteśmy społeczeństwem coraz bardziej biednym i odpychanym na bok" - powiedział w czasie manifestacji Janusz Dębczyński z Zarządu Regionu Toruńsko-Włocławskiego Solidarności.

Przewodniczący NSZZ RI "Solidarność" w regionie kujawsko-pomorskim podkreślił, że ciągniki, którymi związkowcy przyjechali na manifestację, nie należą do nich. "Musimy powiedzieć prawdę, te piękne ciągniki nie są naszą własnością, ale są własnością banków. My jesteśmy zakładnikami, niewolnikami tego systemu, dlatego przyjechaliśmy protestować o swoje prawa" - mówił Antoni Kuś.

W czasie pikiety odczytano listę postulatów ogólnokrajowych, na której znalazły się m.in. żądania czasowego obniżenia akcyzy na paliwa, większych pieniędzy walkę z bezrobociem, zwiększenia liczby osób upoważnionych do korzystania z pomocy społecznej i podniesienia płacy minimalnej.

Do listy postulatów dołączono też listę spraw o charakterze lokalnym, m.in. protest przeciwko "niejasnym" planom prywatyzacji zakładów chemicznych Anwil we Włocławku i żądanie wsparcia przez rząd będącej upadłości huty szkła "Irena" w Inowrocławiu.

Na koniec demonstracji listę postulatów przekazano wojewodzie Ewie Mes, która zapewniła, że postulaty niezwłocznie przekaże premierowi. Jednak nie udało się jej wygłosić dłuższego przemówienia, bowiem była zagłuszana okrzykami, syrenami, trąbkami i gwizdkami, a także wybuchającymi petardami.(PAP)

rau/ olz/ je/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)