*Rząd Jarosława Kaczyńskiego odchodzi ciesząc się sympatią niemal co trzeciego Polaka (31 proc.) - wynika z ostatniego przed wyborami sondażu CBOS. Jednak znacznie więcej, bo prawie połowa badanych (47 proc.) - to przeciwnicy obecnego gabinetu. *
Październikowe notowania gabinetu J.Kaczyńskiego są minimalnie lepsze niż uzyskane przed miesiącem - nastąpił wzrost zwolenników rządu o dwa punkty procentowe (do 31 proc.).
Badanie przekazane w środę PAP pokazuje natomiast, że obojętny stosunek do rządu PiS deklaruje 19 proc. respondentów (o 3 punkty mniej niż miesiąc temu).
Z kolei działalność rządu jest dobrze oceniana przez 32 proc. badanych (wzrost o 2 punkty od ostatniego sondażu), zaś przez 57 proc. - negatywnie.
Politykę gospodarczą rządu pozytywnie ocenia 32 proc. ankietowanych. W jej skuteczność nie wierzy natomiast 54 proc. respondentów (o 3 punkty mniej niż we wrześniu).
Mimo minimalnej poprawy opinii o rządzie nie rosną notowania samego premiera. Zadowolonych z tego, że J.Kaczyński jest szefem rządu, jest nadal 29 proc. ankietowanych. Niezadowolenie wyraża natomiast 61 proc. badanych (o 2 punkty więcej niż miesiąc temu).
Z badań wynika, że gabinet J.Kaczyńskiego od początku urzędowania nie cieszył się dużą aprobatą społeczną. Jednak w trakcie sprawowania władzy udało mu się nie utracić poparcia tej części społeczeństwa, która już na początku była do niego przychylnie nastawiona.
Oceny pracy kierowanej przez niego Rady Ministrów były bowiem przez cały okres jej urzędowania dość stabilne, a w ciągu ostatnich dwóch miesięcy obserwowano ich poprawę.
Poparcie dla gabinetu J.Kaczyńskiego przeważa wśród osób starszych - od 65. roku życia (47 proc.), rolników (36 proc.) oraz badanych o miesięcznych dochodach na jedną osobę od 901 do 1200 zł (44 proc.). W pozostałych grupach wyróżnionych ze względu na miejsce w strukturze społecznej rząd ma więcej przeciwników niż zwolenników.
Sondaż wskazuje, że stosunkowo najbardziej przychylny stosunek do rządu mają osoby, które kilka razy w tygodniu uczestniczą w nabożeństwach i spotkaniach religijnych (55 proc. z nich zalicza się do jego zwolenników).
Im słabsza religijność, tym bardziej niechętny stosunek do rządu - wśród osób w ogóle niebiorących udziału w praktykach religijnych dwie trzecie (67 proc.) uważa się za jego przeciwników.
Z obecnym rządem identyfikuje się więcej niż co druga osoba deklarująca prawicowe poglądy polityczne (52 proc.). Niechętni są mu natomiast przede wszystkim respondenci utożsamiający się z lewicą (73 proc.), ale także ponad połowa ankietowanych określających swoje poglądy jako centrowe (53 proc).
Badanie przeprowadzono w dniach 10-14 października 2007 roku, na reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.(PAP)
eaw/ la/ gma/
