Za "trochę niejasną" uznał prezydent Francji Jacques Chirac odpowiedź Iranu na zaproponowany pięć krajów-stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemcy pakiet zachęt do zrzeczenia się prac nad wzbogacaniem uranu.
Podczas konferencji prasowej w Paryżu Chirac powiedział, że w rozmowach z kanclerz Niemiec Angelą Merkel poruszył kwestię irańskiego programu nuklearnego. Na konferencji była też pani Merkel.
"Zadajemy sobie kilka pytań, ponieważ (irańska odpowiedź) jest nieco niejasna, szczególnie w kwestii ostatecznego zawieszenia drażliwej działalności" - zaznaczył francuski prezydent.
Również Merkel podkreśliła, że w odpowiedzi Iranu brakuje odniesienia do kluczowego żądania, a więc wstrzymania wzbogacania uranu. "Ale drzwi są otwarte - powiedziała. - Chcemy, by Iran po prostu zapoznał się z ofertą, którą mu przedstawiliśmy".
Francuski minister spraw zagranicznych Phillipe Douste-Blazy powiedział, że w najbliższych dniach prawdopodobnie dojdzie do "spotkań technicznych" strony irańskiej z przedstawicielami "szóstki". Konsultacje będą miały na celu wyjaśnienie irańskiej odpowiedzi.
Natomiast szef unijnej dyplomacji Javier Solana podkreślił, że istnieje potrzeba dalszych rozmów z Iranem na temat jego programu atomowego i irańskiej odpowiedzi.
Odpowiedź Teheranu we wtorek przekazał dyplomatom główny negocjator irański ds. atomowych Ali Laridżani. Iran wyraził gotowość przystąpienia do "poważnych rozmów" na temat oferty "szóstki", oficjalnie nie ujawniono jednak, co konkretnie zawiera liczący 21 stron irański dokument.
Chociaż strona irańska utrzymuje, że jego program nuklearny służy wyłącznie celom pokojowym, Stany Zjednoczone i państwa sojusznicze są przekonane, że w rzeczywistości Teheran zmierza do budowy broni atomowej. (PAP)
zab/ ro/
4171 4090 3912 3629 3494 3398 3358 arch. int.
