Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chorzów: Zakończył się strajk w Zespole Szpitali Miejskich

0
Podziel się:

Zakończył się strajk pracowników Zespołu
Szpitali Miejskich (ZSM) w Chorzowie (Śląskie) - poinformowała PAP
rzeczniczka placówki Bożena Ferdyn. Po trwającym miesiąc proteście
załoga wywalczyła podwyżki i zawarła we wtorek porozumienie z
dyrekcją.

Zakończył się strajk pracowników Zespołu Szpitali Miejskich (ZSM) w Chorzowie (Śląskie) - poinformowała PAP rzeczniczka placówki Bożena Ferdyn. Po trwającym miesiąc proteście załoga wywalczyła podwyżki i zawarła we wtorek porozumienie z dyrekcją.

Placówka pracuje już normalnie, a nie - jak dotychczas - w trybie ostrego dyżuru.

Podpisane we wtorek porozumienie przewiduje podwyżki określane przez pracowników jako "pomostowe", do czasu wejścia w życie ustawy przyznającej podwyżki pensji wszystkim pracownikom ochrony zdrowia, co ma nastąpić w październiku.

Dyrekcja zobowiązała się do wypłacenia w lipcu, sierpniu i wrześniu dodatków do pensji w wysokości 400 zł brutto dla lekarzy, 200 zł brutto dla pielęgniarek, położnych i techników medycznych, 150 zł brutto dla pracowników administracji i 100 zł brutto dla pozostałych pracowników.

Podstawą przyznanych od października podwyżek ma być w ZSM wynagrodzenie z kwietnia tego roku, co jest bardziej korzystne dla pracowników, niż przewidywana w projekcie ustawy podstawa z grudnia 2005 r.

Porozumienia nie zaakceptowała działająca w ZSM organizacja Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. W załączonym do porozumienia oświadczeniu uznała podwyżki dla lekarzy za zbyt niskie, jednocześnie postanowiła powstrzymać się od czynnego strajku do 30 września.

Wypłacenie podwyżek stało się możliwe dzięki pomocy miasta. Władze Chorzowa zdecydowały o przekazaniu ZSM blisko 550 tys. zł na inwestycje. To pozwoliło dyrekcji szpitala uwolnić środki przeznaczone pierwotnie na ten cel i przekazać je na podwyżki. Prawo nie pozwala organowi założycielskiemu na bezpośrednie finansowanie pensji pracowników.

ZSM w Chorzowie zatrudnia ponad 800 osób. W jego skład wchodzą dwa byłe szpitale miejskie - im. Rostka i im. Mielęckiego. Rocznie w placówce i przyszpitalnych poradniach leczy się 20 tys. pacjentów. Według Bożeny Ferdyn, mimo przysparzającego strat protestu, ZSM najprawdopodobniej wywiąże się z kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

W woj. śląskim protest lekarzy domagających się podwyżek płac trwa jeszcze w czterech szpitalach. W trybie ostrego dyżuru pracują lekarze w Żywcu, Bielsku-Białej, Dąbrowie Górniczej i Siemianowicach Śląskich. W ubiegłym tygodniu protest w szpitalu w Raciborzu zakończył się odejściem z pracy grupy 10 anestezjologów, którym nie udało się osiągnąć porozumienia z dyrekcją.

Strajkujący lekarze żądają natychmiastowej podwyżki wynagrodzeń zasadniczych o 30 proc., ale do nie mniej niż 2400 zł brutto dla każdego lekarza, oraz 100-proc. podwyżki wynagrodzeń od 1 stycznia 2007 roku. (PAP)

lun/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)