Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ćwiąkalski o kastracji chemicznej: zgodna z konstytucją

0
Podziel się:

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski
uważa, że kastrowanie chemiczne osób dopuszczających się
przestępstw na tle seksualnym, w szczególności pedofilów jest
zgodne z artykułem 40 konstytucji RP.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski uważa, że kastrowanie chemiczne osób dopuszczających się przestępstw na tle seksualnym, w szczególności pedofilów jest zgodne z artykułem 40 konstytucji RP.

"Już dzisiaj możliwe jest umieszczanie sprawców przestępstw seksualnych w odpowiednich ośrodkach w ramach środka zabezpieczającego i leczenie ich" - podkreślił w piątek Ćwiąkalski na konferencji prasowej we Wrocławiu.

W czwartek posłowie SdPl i Demokratycznego Koła Poselskiego skierowali do premiera interpelację, w której pytali m.in. jak rząd zamierza pogodzić przymusową kastrację chemiczną pedofilów z przepisami konstytucji RP a zwłaszcza z artykułem 40, który mówi, że "nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu".

Ćwiąkalski podkreślił, że kastracja chemiczna nie jest jednoznaczna z kastracją chirurgiczną i nie jest karą cielesną. "To jest proces odwracalny" - podkreślił i wyjaśnił, że pedofilom podaje się środek obniżający popęd seksualny.

Ćwiąkalski zaznaczył, że o kastracji chemicznej będą decydowali lekarze. "Tylko po odbyciu kary pozbawienia wolności taką osobę będzie można umieścić w ośrodku leczenia" - mówił minister, podkreślając, że ci, którzy opuszczają zakład karny nie mają co ze sobą zrobić. "Powinni zażywać leki, które kosztują 500-600 zł miesięcznie. (...) Nie mają gdzie wrócić, nie mają rodzin, zaprzestają kuracji i mogą się stać ponownie niebezpieczni dla społeczeństwa" - mówił Ćwiąkalski.

Zdaniem ministra czas najwyższy, aby zacząć mówić nie tylko o prawach przestępców, ale i o prawach ofiar. "Przecież jeżeli są to sprawcy przestępstw na tle seksualnym, którzy mogą stanowić zagrożenie, choćby jak pedofile dla dzieci, to trudno zgodzić się z tym, że my nic nie możemy zrobić jako państwo, żeby chronić potencjalne ofiary" - powiedział.

"Przepisy już są gotowe. Na stronie internetowej ministerstwa sprawiedliwości można do nich sięgnąć, ale jeszcze wczoraj obradował zespół złożony z prawników, seksuologów, który zajmował się doprecyzowaniem tych przepisów. Tak wiec te wersje mogą jeszcze ulegać nieznacznym zmianom" - mówił Ćwiąkalski. (PAP)

umw/ wkr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)