Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy i Polska podpisały memorandum ws. jakości powietrza na Śląsku

0
Podziel się:

#
dochodzi szersza wypowiedź ministra Kraszewskiego
#

# dochodzi szersza wypowiedź ministra Kraszewskiego #

29.09. Praga (PAP) - Ministrowie środowiska Polski i Czech - Andrzej Kraszewski oraz Tomasz Chalupa - zobowiązali się do podjęcia działań zmierzających do poprawy jakości powietrza na Śląsku w obszarze przygranicznym. W czwartek w Pradze podpisali memorandum w tej sprawie.

Dokument - jak podkreślili - ma na celu podjęcie konkretnych działań w celu redukcji emisji zanieczyszczeń po dwóch stronach granicy: zarówno w województwie śląskim, jak i kraju morawsko-śląskim. W jego realizacji mają pomóc fundusze UE.

Szefowie resortów zobowiązali się do wymiany informacji, stworzenia map zanieczyszczeń, a także wdrożenia wspólnego projektu modernizacji przemysłu w Polsce i Czechach.

Oba kraje w pierwszej kolejności zajmą się identyfikacją źródeł problemu za pomocą odpowiednich pomiarów, a następnie podejmą działania zmierzające do jego rozwiązania.

"Naszym celem jest współpraca w masywnym projekcie wsparcia i ekologizacji przemysłu po obu stronach granicy - oświadczył minister Chalupa. - Kraj morawsko-śląski i województwo śląskie nie są obszarami przemysłowymi od kilkudziesięciu lat, lecz stuleci. Jednak naszym celem nie jest likwidacja przemysłu, a pomoc zwiększająca jego standardy, również ze wsparciem funduszy europejskich".

"Już powołaliśmy zespoły ekspertów, które mają nam powiedzieć w jakiej kolejności podjąć się rozwiązania problemu, co pozwoli oszacować ewentualne koszty przedsięwzięcia" - zauważył polski minister.

Szef polskiego resortu środowiska tłumaczył w rozmowie z PAP, że memorandum dotyczy regionu, który jest postrzegany przez obie strony jako najbardziej problemowy.

"Pierwsza rzecz, co do której się umówiliśmy, to wymiana danych. Czesi mają bardzo dobry system monitoringu, my mamy bardzo dobry system monitoringu. Jeżeli będziemy analizować te dane i zaangażujemy w to naszych ekspertów, w przeciągu pół roku będziemy wiedzieli, gdzie jest problem. A problem nie jest codziennie ten sam; zależy on od tego, w którym kierunku wieje wiatr, jak wysoko jest warstwa inwersji, czy trwa sezon grzewczy, czyli (zależy) od wielu elementów" - mówił minister.

Według Kraszewskiego, gdy zespoły ekspertów zakończą pracę, powstanie plan, wskazujący co należy zrobić, w którym miejscu i po której stronie granicy. "Jeżeli będziemy wiedzieli, które źródła powodują jakie skutki, wtedy będziemy mieli możliwość zaplanowania wszystkich działań" - dodał.

Oprócz specjalistów i ministerstw w projekcie ma uczestniczyć szereg innych instytucji. "Inspekcja Ochrony Środowiska posiada cały system monitoringu (...), który pozwoli nam oszacować wielkość tego problemu. Ponadto będziemy w to angażować Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, która jest właśnie od tego, by pilnować stanu środowiska; oni będą rozmawiać z przemysłem. Ale będziemy również angażować sam przemysł. Będziemy rozmawiać z przemysłem; być może oni nawet nie wiedzą, że stanowią problem" - zauważył minister.

Wśród źródeł finansowania przedsięwzięcia minister wymienił Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, przemysł oraz Unię Europejską. "To przecież jest bardzo poważnie uprzemysłowiony region dużej części centrum Europy, wobec tego mogą być tutaj konieczne środki, w które będzie zaangażowana Europa" - zauważył Kraszewski.

Główną przyczyną zanieczyszczeń powietrza na obszarze polskiego i czeskiego Śląska jest duża koncentracja przemysłu ciężkiego, przede wszystkim wokół Ostrawy i Katowic. Problem pogłębia rosnące natężenie transportu drogowego oraz wykorzystywanie złej jakości materiałów opałowych przy ogrzewaniu mieszkań.

"Technologia ochrony środowiska w tej chwili poszła tak daleko, że można te problemy rozwiązać" - uznał Kraszewski.

Z Pragi Michał Zabłocki (PAP)

zab/ amac/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)