Redaktor naczelna romskiej sekcji Czeskiego Radia Anna Polakova poprosiła w Kanadzie o azyl. Potwierdziła to rzeczniczka prasowa radia Eva Ticha - informuje w środę portal lidovky.cz.
Szefowa redakcji informacji Czeskiego Radia Hana Hikelova powiedziała, że z materiałów, które Anna Polakova zostawiła do dyspozycji wynika, iż jej rodzina była ostatnio obiektem prymitywnych ataków.
Niektórzy aktywiści romscy wzywają czeskich Romów, żeby w związku z nasilającymi się atakami emigrowali do Kanady. W tym roku, od stycznia do marca, o azyl w Kanadzie poprosiło 653 obywateli czeskich, twierdząc, że są ofiarami dyskryminacji. Kanadyjski premier Stephen Harper podczas majowej wizyty w Pradze ostrzegał, że jeśli sytuacja się nie zmieni, jego kraj rozważy ponowne wprowadzenie wobec Czechów obowiązku wizowego - przypomina portal lidovky.cz.
Duża grupa Romów - rodzina Anny Polakovej i 10 innych osób - kilka ostatnich dni koczowała na lotnisku w Kanadzie. Kanadyjska telewizja CTV przeprowadziła tam z Polakovą krótki wywiad. Polakova twierdziła, że jej rodzina nie miała pieniędzy na znalezienie sobie innego lokum i że czeka na urzędników imigracyjnych, którzy zadecydują o jej przyszłym losie - informuje portal lidovky.cz.
Według portalu Novinky.cz czescy Romowie opuścili już lotnisko i udali się do miasta Hamilton, gdzie mieszkają trzy tysiące Romów.
Ewa Klosova (PAP)
ekl/ az/ ro/
