Przedstawiciele samorządów 31 czeskich miejscowości znajdujących się w okolicy, w której ma powstać radar wchodzący w skład amerykańskiej tarczy antyrakietowej, spotkali się w piątek, aby sprzeciwić się temu projektowi. Chcą się przygotować do ostatecznych rozmów z rządem.
"Mamy zamiar spotkać się ponownie w przyszłym tygodniu i przedstawić nasze postulaty rządowi" - powiedział starosta Przibramu Josef Rzihak.
Według rzecznik rządu Jany Bartoszovej członkowie gabinetu zamierzają odwiedzić 5 września okolicę, w której planowana jest budowa, i spotkać się z protestującymi samorządowcami.
Amerykański projekt zainstalowania w Czechach stacji radarowej i bazy rakiet przechwytujących w Polsce wywołał niezadowolenie Moskwy i stał się przyczyną napięć w stosunkach amerykańsko- rosyjskich.
Sprzeciwia mu się także - według ostatnich sondaży - około 65 proc. Czechów.
W lipcu eksperci czescy zaprezentowali dziennikarzom potencjalne miejsce przyszłej stacji radarowej w miejscowości Brdy, odległej o ok. 65 km od Pragi. (PAP)
keb/ mc/ 5245