Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Decyzja ws. immunitetu sędziego, który miał kierować gangiem - 18 stycznia

0
Podziel się:

18 stycznia ma zapaść decyzja sądu
dyscyplinarnego w sprawie uchylenia immunitetu sędziemu z Bielska-
Białej, któremu prokuratura chce postawić zarzut kierowania
zorganizowaną grupą przestępczą. W środę nie udało się zakończyć
postępowania w tej sprawie, bo w sądzie nie stawił się ostatni
świadek.

18 stycznia ma zapaść decyzja sądu dyscyplinarnego w sprawie uchylenia immunitetu sędziemu z Bielska- Białej, któremu prokuratura chce postawić zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. W środę nie udało się zakończyć postępowania w tej sprawie, bo w sądzie nie stawił się ostatni świadek.

"Przesłuchanie ostatniego świadka oskarżenia jest konieczne do rozstrzygnięcia w sprawie wnioskowanego przez prokuraturę pociągnięcia sędziego do odpowiedzialności karnej. Świadek ma zostać przesłuchany 18 stycznia i wtedy też można spodziewać się decyzji sądu" - powiedział w środę PAP rzecznik Sądu Apelacyjnego w Katowicach, Waldemar Szmidt.

Sprawę rozpatruje sąd dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Katowicach. 1 grudnia wyjaśnienia złożył już przed nim podejrzany sędzia. Przesłuchano też pierwszego świadka, kolejni zeznawali 14 grudnia.

Pierwsze posiedzenie sądu dyscyplinarnego miało się odbyć już w październiku. Wtedy jednak do sądu trafiło zaświadczenie podpisane przez lekarza-psychiatrę, które wskazywało na głęboką depresję sędziego. Biegli psychiatrzy orzekli jednak, że nie ma przeszkód, by sędzia stawił się w sądzie.

W październiku sąd dyscyplinarny uznał, że sędzia nie będzie mógł wykonywać czynności służbowych przez najbliższe trzy miesiące. Przyjęta uchwała potwierdziła wcześniejszą decyzję prezesa bielskiego sądu, który na początku października odsunął sędziego od wykonywania obowiązków.

Powodem podjętej decyzji był już sam charakter zarzutów, jakie prokurator zamierza postawić sędziemu. Sąd dyscyplinarny nie przesądzał jednak, czy są one słuszne. To jest przedmiotem analizy w postępowaniu dotyczącym uchylenia immunitetu.

Według prokuratury, sędzia Sądu Rejonowego z Bielska-Białej kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która za łapówki załatwiała korzystne wyroki i rozstrzygnięcia w sprawach gospodarczych. W sprawę zamieszana jest także bielska prokurator z prokuratury rejonowej, która miała się powoływać na wpływy w wymiarze sprawiedliwości. Zarzuty wobec obojga dotyczą lat 2002- 2004.

O skierowaniu do sądów dyscyplinarnych wniosków o uchylenie im immunitetów poinformował na początku października zastępca prokuratora generalnego Jerzy Engelking. Jak mówił, to pierwszy w Polsce przypadek, by sędzia kierował grupą przestępczą. Zapowiedział, że postępowanie będzie dotyczyło szerszej grupy: co najmniej 10 prokuratorów i sędziów oraz co najmniej 20 innych osób. Śledztwo w sprawie korupcji w bielskim wymiarze sprawiedliwości toczy się od marca 2006.(PAP)

mab/ malk/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)