Wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak krytykuje Lecha Kaczyńskiego za próby deprecjonowania rządowych projektów reformy służby zdrowia i przedwczesne - zdaniem polityka Platformy - sugestie o ewentualnym prezydenckim wecie.
Po poniedziałkowym posiedzeniu Rady Gabinetowej prezydent mówił m.in., że odpowiedzi na jego pytania udzielane przez premiera i minister zdrowia Ewę Kopacz były "dość ogólnie formułowane", dlatego budzą jego troskę.
Natomiast według Donalda Tuska, prezydent nie przedstawił żadnej konkretnej propozycji i "wyczerpał swoją energię" już na samo zwołanie Rady Gabinetowej. Jak mówił premier, prezydent podczas posiedzenia Rady Gabinetowej "jednoznacznie dał do zrozumienia, że zawetuje ustawę o dobrowolnych ubezpieczeniach dodatkowych".
Media nie uczestniczyły w posiedzeniu Rady, transmitowały jedynie wypowiedź L.Kaczyńskiego na początku spotkania i później jego oświadczenie na konferencji prasowej.
Dolniak zadeklarował w rozmowie z PAP, że Platforma "poszukuje każdej możliwości osiągnięcia kompromisu w tak ważnej społecznie sprawie, jaką jest ochrona służby zdrowia". Podkreślał, że problemy w służbie zdrowia nie pojawiły się za rządów Tuska, próbowały się z nimi uporać kolejne ekipy rządowe, "a efekt wszyscy widzimy".
Według posła, zarówno spotkanie prezydenta z klubami parlamentarnymi, jak i posiedzenie Rady Gabinetowej, PO traktowała jako gest ze strony prezydenta, świadczący, że chce wspierać rząd w naprawie ochrony zdrowia.
"Jednak zarówno spotkanie z przedstawicielami klubów, jak i dzisiejsza Rada Gabinetowa, nie dały jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy prezydent rzeczywiście chce współpracować. Raczej zasiały ziarno niepokoju, że te gesty były obliczone li tylko jako fragment polityki realizowanej przez prezydenta w imieniu Prawa i Sprawiedliwości" - mówił Dolniak.
Podkreślił, że na "retorsjach politycznych" i uwikłaniu spraw służby zdrowia w "wir doraźnych utarczek" traci przede wszystkim pacjent.
"Praktyka dowiodła, że po raz kolejny PiS i prezydent - prezydent wszystkich Polaków a nie tylko PiS - uwikłali się w walkę polityczną, która ma za cel tylko i wyłącznie deprecjonowanie tego, co robi obecny rząd" - ocenił Dolniak.
Pytany o zapowiedź prezydeckiego weta Dolniak powiedział, że dziwi się, iż już na tak wstępnym etapie prac nad projektami - nawet przed debatą sejmową - prezydent formułuje już "tak jednoznaczne opinie".
"To źle wróży na przyszłość. Obawiam się, że obojętnie jaka propozycja wypłynie od rządu PO, będzie deprecjonowana i negowana, a w konsekwencji odrzucana, tylko dlatego, że pochodzi z rządu PO" - powiedział.(PAP)
laz/ la/ mag/
