Wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak ocenił, że orędzie Lecha Kaczyńskiego pokazuje, że prezydent broni racji Prawa i Sprawiedliwości, i że stracił szansę na odegranie roli męża stanu.
L.Kaczyński zapowiedział w poniedziałek w wystapieniu w TVP, że w najbliższym czasie wystąpi z projektem ustawy ratyfikacyjnej, gwarantującej nienaruszalność dobrych dla kraju zapisów Traktatu z Lizbony. Podkreślił, że nie może zgodzić się na "dobrowolną i niczym nieuzasadnioną degradację pozycji naszego kraju w Unii Europejskiej"
Dolniak powiedział, że dopóki prezydencki projekt nie trafi do Sejmu, to nie zmieni się harmonogram prac nad rządowym projektem ustawy ratyfikacyjnej.
Poinformował, że podczas wieczornego spotkania prezydenta z szefami klubów nie padły konkrety na temat projektu prezydenckiego, a on osobiście jest skłonny uważać, że propozycja Lecha Kaczyńskiego będzie co najmniej zbliżona do poprawki PiS.
Dolniak uważa, że jeśli projekt prezydencki byłby tożsamy z PiS- owskim, nie powinno się spowalniać prac nad ustawą ratyfikacyjną, tylko uznać, że "konsumuje" go poprawka Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł PO ocenił też, że spotkanie prezydenta z szefami klubów pokazało "pustkę" jeśli chodzi o prezydencką wizję rozwiązania patu wokół Traktatu, a Lech Kaczyński - jego zdaniem - pokazał, że jest "raczej prezydentem Prawa i Sprawiedliwości, a nie wszystkich Polaków".
Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski udał się w poniedziałek wieczorem po spotkaniu z Lechem Kaczyńskim na spotkanie do Kancelarii Premiera; nie chciał się wypowiadać przed jego zakończeniem. (PAP)
laz/ mrr/ par/ woj/