Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: Drugi dzień protestu głodowego b. górników z Wałbrzycha

0
Podziel się:

Pięciu byłych górników z Wałbrzycha, którzy
walczą o prawo do emerytur górniczych, kontynuowało w czwartek
rozpoczęty dzień wcześniej protest głodowy. Domagają się, by pod
obrady Sejmu trafił jak najszybciej projekt nowelizacji ustawy o
restrukturyzacji górnictwa.

Pięciu byłych górników z Wałbrzycha, którzy walczą o prawo do emerytur górniczych, kontynuowało w czwartek rozpoczęty dzień wcześniej protest głodowy. Domagają się, by pod obrady Sejmu trafił jak najszybciej projekt nowelizacji ustawy o restrukturyzacji górnictwa.

Według protestujących, w ustawie tej powinien być zapis umożliwiający im pobieranie 60 proc. emerytury górniczej. Warunkiem byłoby przepracowanie pod ziemią co najmniej 5 lat i pobieranie renty z powodu choroby zawodowej, np. pylicy, przez co najmniej 10 lat.

Głodujący występują w imieniu k. 50 górników, którzy po zamknięciu wałbrzyskich kopalń stracili prawo do pobierania renty i nie nabyli uprawnień do górniczych emerytur. Po raz pierwszy głodowali w czerwcu ub. roku. Protest wznowili na ponad tydzień na początku maja. Przyjmowali wtedy jedynie przepisane leki oraz napoje. Obecnie odmówili przyjmowania pokarmów i lekarstw, które powinni brać w związku ze stwierdzoną u nich pylicą.

Jeden z głodujących, 41-letni Czesław Parcheta - który pod ziemią w kopalni przepracował 12 lat, a później był 8 lat na rencie, którą ZUS zabrał mu w 2002 roku - powiedział, że głodujący nie czują się dobrze i są dość osłabieni. "Nie przyjmujemy lekarstw, tylko płyny, więc nie czujemy się najlepiej. Ale nie zamierzamy zrezygnować" - podkreślił.

Andrzej Byra ze Stowarzyszenia Ubezpieczonych w Wałbrzychu, w siedzibie którego b. górnicy głodują, nie potrafił powiedzieć, jak długo tym razem potrwa protest. "Górnicy chcą protestować do skutku, czyli do momentu aż Sejm zajmie się nowelizacją. A to może potrwać. Dlatego też nie wykluczamy, że tym razem będzie to głodówka rotacyjna i górnicy będą się wymieniać" - powiedział.

Nad nowelizacją Ustawy o restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 2003-2006 pracował parlament poprzedniej kadencji. Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny przyjęła wtedy zapis, zakładający przyznanie prawa do emerytury górniczej ludziom, którzy pracowali pod ziemią w pełnym wymiarze, a następnie pobierali rentę z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą łącznie przez co najmniej 20 lat, a wcześniej - przez 10 lat - wykonywali pracę górnika. (PAP)

umw/ pz/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)