Hrabia Wojciech Dzieduszycki w liście adresowanym do prezydenta Wrocławia i wrocławian wyznał, że "został zmuszony do współpracy z organami służb bezpieczeństwa w 1949 r.". List został odczytany w czwartek podczas utajnionej sesji Rady Miasta we Wrocławiu.
Przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Stopiński powiedział PAP, że "rajcowie byli zszokowani jego treścią listu".
Hrabia Dzieduszycki jest Honorowym Obywatelem Wrocławia. Ten tytuł przyznała mu rada miejska w 1999 roku. Jednak, jak zaznaczył Stopiński, tytuł został nadany za zasługi w dziedzinie kultury, które są niewątpliwe.
"Nie wiemy jeszcze jaką podejmiemy decyzję w sprawie ewentualnego odebrania honorowego obywatelstwa hrabiemu Dzieduszyckiemu. Czekamy na raport z IPN w tej sprawie i wtedy zdecydujemy" - mówił Stopiński.
Hrabia Dzieduszycki ma 95 lat, a od kilku dość poważnie choruje. Według Stopińskiego być może jego sytuacja osobista zmusiła go do takiego wyznania. (PAP)
umw/ par/ woj/
dolnośląskie
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
